Ot taki sobie obrazek

“Kobieta z zegarkiem” drugim pod względem wysokości ceny dziełem Picassa w historii(…)Podczas aukcji w Sotheby’s sprzedano obraz za prawie 140 milionów dolarów."
“45-letni artysta zobaczył 17-latkę przez okno Galeries Lafayette w Paryżu i z miejsca się zakochał. Romans trwał nawet podczas małżeństwa Piccasa z ukraińską baletnicą Olgą Chochłową.”<-To ją namalował ale myślę,że w rzeczywistości wyglądała trochę lepiej.

Też tak narysuję. Nie rozumiem zachwytu nad prostą formą w malarstwie i rzeźbie. Liczy się nazwisko

1 polubienie

Chyba tak.W wolnej chwili machnę taki i będzie nawet ładniejszy :wink:

Jest to obrazek typu, doplacic mi by duzo musieli, zebym to powiesila ma scianie
Mialam okazję zobaczyc Guernicę w oryginale.
Duze to i paskudne.
Nie wiem czemu obrazy Picasso często wystawiają w polaczeniu z Velazquezem i El Greco (ponoc byl zafascynowany ich twórczością), bo oprócz faktu, ze jak przystało na obraz skladaja sie z blejtramu, plotna i farb?
To podobiebstwo żadne.
Chyba tylko gorzej na mnie wypływa Miró.
image
Ogolnie tego typu sztuka nie należy do moich ulubionych.

1 polubienie

Nie doceniacie piękna :joy:

Nie narysujesz.Nawet nie będziesz miał okazji.A nazwisko wyrabia sie przez bardzo dlugie lata.
Nie interesuje mnie Picasso.W każdym razie nie tak jak inni mistrzowie.Ale uważam że był kimś w rodzaju jazzmana wtedy gdy wydawało się że wszystko już było…
On i Dali,przynajmniej uczynili jedno.Dzieki nim sztuka wciąż wzbudza emocje i nie sprowadza sie do kolejnych form"jeleni na rykowisku".

4 polubienia

Kolega @devil może zostać prekursorem innego nurtu… piwnego …

2 polubienia

Dokładnie. Wzbudza emocje, chociażby tu i o to m.in. artyście chodziło :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Sztuka (nie tylko malarstwo) abstrakcyjna w zalozeniu siega do odleglej przeszlosci, kiedy rysunek czy przedmiot byly oprocz ozdoby, talizmanem
I takie amulety czy prapismo, z ktorego potem wyksztalcily sie ideogramy bywalo uproszczone, nie dla wszystkich zrozumiale.
Kierunki malarstwa, nawet jesli to cos nie do konca ma przedstawiać lustrzane odbicie rzeczywistosci tez rzaci sie swoimi prawami. Abstrakcja powstala juz w czasach, kiedy role portrecistow przekeli fotografowie, wiec malarz zwolniomy z obowiązku malowania facjatek i jelonkow, mógł poelsperymentowac z plutnem i farbami. Niekoniecznie uzywajac pędzla.
Efekty? Rozne tego bywaly, ale na pewno pokazały, że mozliwosci jest duzo
A w razie czego, taki nie do konca zaakceptowany malarz mogl sie podczepic u fotografa jako retuszer zdjec, albo zajac sie w/w jelonkami czy zachodami slonca oprawianymi potem w pozlacane ramy. (Ktrore swiadczyly o statusie wlasciciela)
Z reguly mieli solina znajomosc warsztatu.
Akurat przyklad Picasso czy Dalego to jeszcze umiejetnosc “sprzedania sie” jako osobowosci.
W przypadku tworczosci nieco pozniejszej rowniez sprawność agencji reklamowych…

Ten obrazek namalowała mała 5 letnia Marlene. Wisi sobie teraz u mnie w gabinecie. Wykonała to dzieło w ciągu 5 minut, podczas gdy ja rozmawialem z jej matką. Widzialem gorsze za dziesiatki milionów $. Różnica taka, ze ktos inny malował…

3 polubienia

Dzieciaki nie boja sie eksperymentow.
Moze dlatego, ze nie wiedzą co za to grozi w zyciu doroslym? :joy_cat::joy_cat::joy_cat:
A dziecko zdolne, w wieku 5 lat umiec juz autograf zlozyc? Jak wiekszosc rowiesnikow pracowicie przemalowuje Ala ma kota?
A poza tym nie przypadkiem przeciez jest cala galaz wiedzy zajmująca sie rysunkami milusinskich jako formą przekazu odbieranej rzeczywistosci.
Gorzej jak dorosły dziecinnieje i zostaje forma pozbawiona treści.

Obraz powinien podobać się właścicielowi lub być lokatą kapitału.
Np.tego to bym nawet w piwnicy nie powiesił ale został sprzedany na aukcji w domu Christie’s w Nowym Jorku za 179,4 mln dolarów. To najwyższa cena, jaką kiedykolwiek zapłacono na aukcji za dzieło sztuki.
“Kobiety z Algieru”
Pablo-Picasso-Les-Femmes-dAlger-Kobiety-Algieru

Ten handel obrazami to taka bardziej snobistyczna pralnia pieniedzy…

1 polubienie