https://www.fakt.pl/pieniadze/prawo/paczek-ma-trzy-rozne-stawki-podatku-vat-5-8-i-23-procent/9cwxgfw
Ja właśnie jem z … lukrem.
A jeśli wolę faworki??? Niestety TEŻ tuczą…
Jak zobaczyłem dziś rano w Kauflandzie, jak ludzie biorą całe pudła takich jakichś bladych pączków, które pewnie smakują jak wyglądają, to mi z miejsca przeszła ochota na tłusty czwartek. Zresztą mam dzisiaj drugi dzień detoksu od słodyczy, nie będę więc tego zarzucać tylko dlatego, że jest jakaś tam tradycja.
To rakotwórcze jest. Zjem popijając wódką co szybko przeżre.
Zjem jednego z tradycyjnym nadzieniem.
Pączki w Anglii to tragedia.Dlatego ten temat dla mnie nie istnieje.Niemniej okazja jest okazją i jakieś piwko sie zorganizuje.
Albo raczej wino.Jakos tak mi zostało po Włoszech
Może trzeba było poczekać na “po karnawale”. Czy to już tak prewencyjnie?
W razie takiej decyzji należy działać od razu. Po prostu uświadomiłem sobie bezsens ładowania w siebie ogromnych ilości zupełnie niepotrzebnego cukru i pewnie sporej części tablicy Mendelejewa w imię krótkotrwałych doznań smakowych. Może się uda wytrwać
@whitecollarworker
Pojde twoim sladem
Tym bardziej, że dobre pączki można dostać raczej w inny dzień!
Bez kolejki…
@whitecollarworker Mój mąż donosi, że nawet ekskluzywne pączkarnie w centrum, które na co dzień serwują pączki w 6 smakach, dziś mają tylko z marmoladą…
Zadnych paczkow dzis nie bedzie. Tutejsze to jak donut w stylu amerykanskim jakies pstrokate lukry, kolorowe “mysie kupki” jako posypka, a smazyc mi sie nie chce. Zreszta tucza.
Standardowym, z jakim były składniki. Babcia smaży
Raczej nie kupuję, bo poza “specjalnymi” wegańskimi (które są oczywiście super dobre, ale strasznie drogie), pączki się często tradycyjnie smaży w smalcu (którego nie jem).
No i w ogóle to ja szczególnie nie przepadam za pączkami.
Babcine pączki, to jest TO!!!
Bez vatowe,bo robione w domu:)) 40 sztuk wyszło!