Czy taki pakiet na start w dorosłe życie byłby dobry dla każdego człowieka?
odpowiedzialność
umiejętność podnoszenia się z przegranej/porażki
wolna wola
świadomość
otwarty umysł
alternatywa, czyli możliwość wyboru
pasja
hobby
fascynacja
plany do zrealizowania w przyszłości
dotrzymywanie słowa
wytrwałość
codzienne poświęcenie
rozumienie rzeczywistości
Nie za bardzo, taki ideal dlugo nie pozyje, zadziobią go…
Rozmowa jest teoretyczna
…
A Ty co byś dodała?
Umiejetnosc przystosowywania sie do zmiennych warunkow i zdrowie.
Racja.
Nie dałem w pytaniu.
Ale co to ma być?Coś do kupienia?
Nie majsterkujmy przy życiu!
Tego sie trzeba UCZYĆ!
Takie wsparcie mieli swojego czasu wychowankowie domów dziecka. Raczej wyszło słabo.
Może źle się wyraziłem - chodzi mi bardziej o wskazówki i możliwości nabywania takich umiejętności.
Chyba zadrapią…
“wolna wola”? jak to rozumiesz? “wolnoćTomku w swoim domku?” - nie. Kto żyje w społeczeńswie, w jakiejś grupie musi się liczyć z drugim człowiekiem. Nie podobają mi się hasła: “Teraz JA”, pamiętaj, że nie jesteś sam na świecie i nie jesteś najważniejszy.
-zabrakło mi :empatia"
-umiejętność ponoszenia porażki, tak, ale gdzie ODPOWIEDZIALNOŚC?
-pasja i hobby, to raczej synonimy
-fascynacja? zależy czym
Tego wszystkiego powinni uczyć rodzice. Tego nikt inny dziecku nie da.
“wolna wola”? jak to rozumiesz? - możliwość samodzielnego rozeznania w sytuacji i podejmowanie decyzji na tej podstawie
zabrakło mi :empatia i odpowiedzialność - o tym zapomniałem
Tego wszystkiego powinni uczyć rodzice. Tego nikt inny dziecku nie da. - nigdzie nie powiedziałem, ze tak nie jest
Pojęcie “wolna wola” jest nadużywane, jest usprawiedliwieniem nie liczenia się z otoczeniem. Jak ja to rozumiem? Jeśli mam wybór, taki, który nikogo nie skrzywdzi, to nie ma problemu. Ale jeśli chcę łamać normy społeczne, prawne, etyczne, bo przecież mam wolną wolę, to już jest nadużycie.
Ja nie napisałam, że Ty zaprzeczasz, że to jest rola rodzica. Dodałam tylko to zdanie od siebie
A jak rodzice niewydolni wychowawczo? To moze choć się nie wtrącają?
Tych niewydolnych, a za to roszczeniowych mamy coraz więcej 