Czy to w porządku, że Polska należąca do największych producentów i eksporterów jabłek, nie zostawiła tych najzdrowszych owoców dla swych obywateli? Od czego jesteście, za co tak dużo zarabiacie?
Powinienem zawiesić to pytanie?
O czym ty piszesz?Mamy tyle sadów że nie ma kto jabłek obrywać.
A przeszedłeś się po sklepach i targowiskach? Przedwczoraj tylko 1 handlarz w moim mieście miał przyzwoite jabłka, ale po 10 zł/kg, gdy Polska jabłkami stoi, wieloma odmianami do wyboru, do koloru.
Nie ma kto ich zrywać. W sadach drzewa się uginają pod owocami. Chcesz owoców daj adres wyślę ci 30 kg jabłek za darmo. Ale ja je zerwę bo nasi rolnicy nie dorośli do pracowników.
Jabłkami interesuję się od pół wieku. Odmian deserowych z ubiegłego roku już nie ma, a tegorocznych jeszcze nie ma.
Zapraszam do sadów. Mam w rodzinie kuzyna sadownika. Może fane fotki zrobisz?
Aha a wiesz ile w 2019 płacili w skupie za jabłka?
Hurtowymi cenami za spady na cydry jestem mniej zainteresowany, ale przypuszczam, że wynosiły 30-50 gr/kg
brawo