A jak tam Wasze baby? Trzymają Was krótko, że też łykacie, kiedy wolno lub jest okazja?
Miał potrzebę…
Co do alkoholu mam takie podejście, że żona ma do mnie w tej kwestii pełne zaufanie i nigdy nie musi interweniować. A co do płynów dezynfekujących, mój pracodawca dostarczył nam taki pachnący naprawdę rasowym bimbrem, że nie jednemu ślinka pociekła i komentarzy w tym temacie naprawdę było sporo.
Jestem na szczęście wolny i robię co chcę. Te plyny są na spirytusie. Na bezrybiu i rak ryba.
E tam, od razu spożył. Przecież on tylko chciał sobie na wszelki wypadek usta zdezynfekować, pstryknął sobie w usta i tyle. Nie wiedział dokładnie do czego toto służy, przecież nikt nas nie przeszkolił w tym zakresie.
@Antykwa Wyglądało jakby chciał sobie jamę ustną zdezynfekować… Po za tym sprawiał wrażenie, że nie jest w stanie samodzielnie głosować z powodu zaawansowanego wieku i “chorób współistnieniejących”…
na glodzie byl a usyszal, ze zel do dezynfekcji to jaklies 70% alkoholu?
Ostatnia panna ( baba ) miała zaufanie do mnie i podobnie ja do niej, więc nic nie musiało być pokryjomu / za plecami robione, mówione - jednak coś nam nie wyszło, bo musi sobie coś w życiu poukładać, i tego nie rozumiem, ale nie mam siebie obwiniać za cokolwiek
Mój STARY sam poszedł na wybory-nie wiem, co robił w lokalu i na kogo glosował.
I tak wiadomo,że zagłosuje za tym,który mu więcej obieca…
A alkoholu wypitego nigdy mu nie liczyłam,bo to jego problem-nie mój!
Czyli płynu do odkażania nie musiał pić? Jaka dobra żona
Zu glauben ist gut, aber kontrollieren is besser, jak mawiają za Odrą
Ty się śmiejesz, na własne oczy widziałem kiedyś gościa walącego płyn do dezynfekcji jamy ustnej…
Za moich czasów, nie licząc denaturatu, bardzo modna była Przemysławka, taka woda po goleniu.
Śpi pijak na ławce zimą, budzi go gliniarz;
– panie wstawaj pan, mróz jest zamarzniesz pan…
Menel otwiera jedno oko i mruczy’
– Borygo nie zamarza…
denaturat na sniadanie na Balutach byl norma
ja sie nie smieje- to jest smiech przez lzy
Ale przez chlebek sączyli?
Brzozowa, to już był lepszy sort.
a czy ja to sprawdzalam? moze niekoniecznie, bo dziecieciem bedac i wychodzac z domu (wstawiono bloki i zasiedlono inteligencja, do ktorej jako gorszy sort naleze) zdarzylo sie zastac jakiegos zakonserwowanego na amen
Najważniejsze to mieć czyste ręce!
Oddech i inne efekty można wyeliminować stosując bezpieczny odstęp…