Papież, Orban dwa bratanki?

Ja myślę (jeśli myślę…): Watykan to Kościół. Bez armii, bez agitek (z wyłączeniem pokoju), bez niepodawania ręki. Czy się to podoba czy nie. I tak mnie to nie dotyczy…

Czy nie można sobie żyć, mieć kupę pieniędzy, władzę i inne profity i nie rozpętywać wojny? Banda biedaków zrujnowała kraj ludziom, którzy sobie żyli spokojnie, nic nikomu nie robili. :frowning: Nie zrozumiem tego.

3 polubienia

Żebyś wiedziała ilu rzeczy ja nie rozumiem…

4 polubienia

:frowning: Najgorsza jest ta bezsilność, że nic nie można zrobić. Prawie nic, bo można na bieżąco pomagać. Nie ma nic gorszego niż wojna, śmierć niewinnych ludzi, choroba,głód. Idę.

Ja też… :shushing_face:

3 polubienia

Dwoje użytecznych idiotów Putina.
Orbana nigdy nie lubiłem. Oszołom dążący do izolacji i dyktatury.
Zawiodłem się jednak na papieżu. Ale to podobno taka dyplomacja jest. Neutralność i dobre stosunki w przyszłości.
A że wschód Ukrainy to już największy cmentarz na świecie - trudno. Bóg osądzi.

3 polubienia

Nic nowego właściwie jeśli chodzi o Kościół z Niemcami w latach 30 tych i po wojnie było podobnie teraz przynajmniej księża nie podpinają się pod Putina jak pod Hitlera

obraz

2 polubienia

Trudno, zeby sie podpinali pod Putina jak katolicyzm z prawoslawiem walczy od ponad poltora tysiaca lat.
Nawet czasem wyslugujac sie muzulmanami i tworzac mit o przedmurzu chrzescijanstwa. Ale jesli KK mysli o rozszerzemiu wplywow na wschod przez oslabienie tych ziem prze wojne? Niosac “pocieche duchowa” ocalalym z amoku wojennego? Myslenie zyczeniowe…
A co co Orbana? Wegrzy stosowali polityke “pokorne cielę” - więc mowimy o cesarstwie austrowegierskim (co do wczesniejszej historii Wegrow jako plemion lupiezczych przybylych ja sie przypuszcza gdzies z syberyjskich przestrzeni i kolic Morza Aralskiego to juz pola ustepuje histrykom starozytnosci i koledze @birbant jesli chodzi o
chrzest, politykę dynastyczną Arpadow i pozniej Andegawenów.
A kazdym razie ledende o wegierskic bratankach ogolnie mozna sobie w buty wlozyc, a przyznac trzeba, ze Wegrzy, juz mocno wymieszani genetycznie, po przodkach zostal im tylko jezyk, w okresie swietnosci swoimi wplywami obejmowali ziemie od Morza Czarnego po Adriatyk. Zapedzajac sie nawet pod Neapol. I jak to z wielomocarstwowymi zapędami opartymi na legendach? Kazdy lubi jak mu mowia, ze jest piekny, wielki i wspanialy. A juz kto?
To niewazne…

2 polubienia

Co do podpinania sie ksiezy pod Hitlera?
Nie wszyscy. A sojusz tronu i oltarza? Kolego toc to norma nie wyjatek.

1 polubienie

Po prostu tego nie ma w Piśmie!!! Ale jak kto się chce czepić to się czepi.
“oddajcie boskie bogu a cesarzowi co cesarskie” (poprawcie…).

1 polubienie

Krzyż zawsze stał blisko władzy i koryta

3 polubienia

Hitler rządził w Niemczech tam też jakby nie było tam konkurencyjna religia właściwie religie bo odłamów protestanckich też trochę jest luteranie kalwiniści anglikanie katolicy co prawda też tam mieszkają ale Niemcy jednak chyba zdominowane są przez protestantów Zresztą Hitler nie mówił chyba nigdy jakiego jest wyznania a Himmler zaczynał tworzyć jakieś neo pogaństwo w swoim SS co jakoś Kościołowi nie przeszkadzało Kościół od początku podobnie jak z prawosławiem ma na pieńku z protestantami co doprowadziło choćby do wojny trzydziestoletniej Co do podpinania się księży do Hitlera sam przecież pisałem w poprzednim poście że “Nic nowego właściwie jeśli chodzi o Kościół”

Nie tylko krzyż.
Religie w wielu kulturach władzą. Od zarania dziejów byla taka tendencja.

A co za problem. Każdy przywódca państwa może chcieć się spotkać z papieżem. Jakaś w tym ukryta polityka powinna być, może coś z Rosją do czynienia.
Akurat ten papież lubi wszytko na opak robić, w porównaniu z innymi papieżami. Ufnie zadaje się z całym światem, który raczej z katolicyzmem mam niewiele wspólnego. Myślę, że to jest jakiś ukryty plan na nawrócenie tych innych, którzy jeszcze tego nie rozumieją.
Wiadomo, jest to zbyt głęboka mistyka…

1 polubienie