Piekę ciasto śliwkowo - jabłkowe, pół na pół

Ja bym chyba ruszyła… :joy:

1 polubienie

To ciasto nieruszone wciąż w lodówce - nie moje, nie tykam… kusi nie powiem ;D

Nooo, ja bym zżarła!!! :joy:

Ćwiczę moją słabą wolę :smiley: kusi… nie zrobiłam wczoraj drugiego ciacha bo zabrakło mi jajek… mam jednak fotki porobione -dwie, jako dowód:D ale na razie nie wrzucam bo to absorbuje czas…

1 polubienie

Jejjjj, a mnie ślinka leci… :joy: