Piękny ["Wielki"] sen

Trwa karnawał Magdy Fręch…Ten chandlerowski sen,nie był przypadkiem…
Tego chyba nikt nie przewidział i choć są to osiągniecia po anormalnym sezonie,Magda"puka do bram niebios",przynajmniej od roku…
Wczoraj,po raz pierwszy od kilku dni,obejrzałem wreczcie łodziankę w akcji…Trudne do uwierzenia gdy widzi sie jej spokojny,cierpliwy i wczorajszy jakby,tenis…
Magda bardziej przypomina Gabriele Sabatini niż kogokolwiek z obecnej czołówki.I w tym stylu,w tym biciu głową o mur,widziałem zawsze jej obecny brak nawet szans na przebicie się do ścisłej czołówki…
A jednak i tu,cuda się dzieją,panie!!!
Magda wygrała turniej w Guadalajarze,by polecieć do Chin gdzie doszła do 4 rundy prestiżowego turnieju w Pekinie.
A teraz,“na miejscu”,szaleje w Wu-Han,mając na rozkładzie coraz to lepsze zawodniczki,tym razem nawet z top-10
Wczoraj wreszcie,obejrzałem w spokoju mecz z Brazylijką,Haddat-Maią.6:2;6:3 i to było widać na korcie!!!
Brazylijka która zawsze niemal,stawiała twardy opór Idze Świątek,była bezradna wobec staroświeckiej solidności i “delikatnych” minięć Magdy…
Kilka miechów temu chyba popełniłem ten idiotyzm i gdzieś napisałem że już nie wierzę w progres Magdy…Coś mi dzwoni… :thinking:
Wychodzi na to że zdecydowana większość prognoz w kobiecym tenisie,jest nic nie warta.Prócz jednej.Polki są obecnie,podobnie jak w innych sportach,znacznie więcej warte od Polaków!
I ,póki nie wyglądają i nie podążają tropem DDR-owskich mutantów,wypada tylko bić brawo i…zachwycać się!
Magda teraz zagra z …Sabalenką.
Moim zdaniem,szans wielkich nie ma ale…Sabalenka ma powoli dosyć,mimo że nie grała na igrzyskach…Samo w sobie,ciekawe…
Po drugie,Magda może znowu przegrać z samą sobą.Mimo iż byków własnych nie popełnia zbyt wiele ostatnio…
Ale przede wszystkim,Magda gra defensywnie.Nie wiem czy nie atakując,nie idąc na morderczą wymianę,da się coś w takim meczu ugrać…Obawiam się że może to tak wyglądać jakby grała z…Sabalenkiem :upside_down_face: Nic jednak tym razem,nie ujmując zawodniczce z Białorusi…
Just the impressions…
Czekam…
I nie wiem czy to co mam w kartach to atut…

2 polubienia

Śledzę wy wyczyny Magdaleny i Magdy z zapartym tchem.

Niestety, Linnette nie poradziła sobie z Gauff i przegrała 0:6 4:6. W pierwszym secie nie istniała, ale w drugim zagrała ponad swoją miarę. Jednak na Coco to była za mało.

A za pół godziny Fręch zmierzy się z Sabalenką.

1 polubienie

Magda I set przegrała 2:6. Wyraźna przewaga Sabalenki.
W II Magda przegrywa 0:2 i jest 40:40 w 3 gemie. 0:3-a gem był w garści.
Piękne 2 gemy Magdy i 2:3.

1 polubienie

Tym razem nie mam transmisji ale…Żul pod sklepem,miał!!!Co za czasy…
Widziałem przez moment .Magda nie jest na tym poziomie.Zresztą wolę Magdę niż jakiegoś “magdziarza”,w dodatku wyjącego bez ustanku…
Trudno.

1 polubienie

Tak. Już 2:5. Magda ma ładny tenis, ale na gabarence nie wywiera on wrażenia. Tu tylko Iga gdy nie jest w niedyspozycji.

1 polubienie

Bądzmy realistami…Inaczej być nie mogło.Do tego dochodzi ewidentny brak wiary,Magdy.
Jej tenis nie pasuje tak jak Agnieszki Radwańskiej,w meczach z kobyłami Williams.
I,tak jak wspomniałem,brak wiary w niespodzianke czy sensację.Zazwyczaj to się kończy enigmatycznym"6:2;6:3"i się zapomina…

Po zawodach. 2:6. Widać, że nawet w swej najlepszej formie, Magdalena nie da rady z krzykaczem. Tak, jak i Linnette z Gauff. Ale i tak możmy być zadowoleni.
Tak jak powyżej napisałem, na obie rywalki naszych dziewczyn najlepszym lekarstwem jest nasza Iga. Mam nadzieję, że i ona sobie poukłada, i zacznie lać tych co trzeba. :grinning:

Idę na spacer, bo dziś słonecznie, choć zimno. 7C. Ale sucho, w przeciwieństwie do ostatnich dni, kiedy ustawicznie padało.

1 polubienie

Dokładnie,o to chodzi.
A dzicz na forach wie swoje…Mam nadzieję że to margines społeczny bo jest to trudne do opisania,scoorvienie.I do tego jeszcze jakaś antypolskość…Tylko prać po ryjach!!!
Jest pięknie,fakt…
Mam jednak za godzinę ,dostawę.I wzbogacę sie o sofę.Teraz moge przyjmować gości!!!Drogie to tutaj ale…Być musi!!!

1 polubienie

Przegrała
:pensive:

Oj tak, to byl sportowy koszmar.
Ale? Ludzie chcieli ? To biznes kwitł
Tylko mi wytlumacz jak autostrada, obwodnica Berlina jakas pd zachodu wygodniejsza byla ? :wink: i kobieta szczesliwsza?