Do pewnego stopnia tak.Zupełnie się nie da bo ktoś sprzedał mój nr telefonu i codziennie dzwoni do mnie jakiś Słowik i chce sprzedać panele.
A ten filmik do połowy oglądnąłem i trochę się dziwię jakie te ludzie teraz głupie.O niczym i mało ważnym tyle opowiadać…
Podaj numer tego Słowika, to sobie do niego podzwonimy i będziemy mówić : dzień dobry. Chcę zawiadomić, że chciałem panele, ale się już rozmyśliłem.
Panele są dobre na kalambur, to powiedz temu Słowikowi.
Zacznij go za każdym razem kalamburami straszyć i powiedz, by się aby nie rozłączał. Nawet mu jakiś zapodaj i dalej nawijaj o kalamburach. To najlepszy sposób na to, by takich pogonić … (Sprawdzone).
Mam teraz z nimi święty spokój.
Facet Elżbiety
Zastąpią parkiety
Masz, byś nie musiał już wymyślać …
Służę uprzejmie koledze @Conradus
Za kilka piwek tak wykalamburyzuję tego słowika, że zapomni, jak się nazywa…
Satyr dwie Elżbiety zdrobniale,
słoneczne dają prąd wspaniale.
Ja nie umien tak szybko i pięknie kalamburów ułożyć jak Wy, to normalnie wymyślałabym pytania:
Czy nie ma on porcelany z Pacykowa do sprzedania?
A może robi nieduże okrągłe stoły?
A może ma na zbyciu tekturę introligatorską, albo wie kto ma i da mi namiary.
Takich pytań mam w zanadrzu setki i nimi też można faceta powalić.
Szykuje się niedługo przyspieszony kurs układania kalamburów.
Zapiszę koleżankę …
To mnie też wciągnij, poduczył bym się jeszcze chętnie…
Oczywiście, na kursie piwo będzie…?
Co tam piwo… Przyniosę wodę z bąbelkami i soczek i będzie napój smaczniejszy od piwa.
Piwo będzie, bo kurs ma być w lokalnym browarze …
Nie występywa w naturze…
Kolego @Conradus
Pozwolę sobie poradzić na problem z rzeczonem Słowikem i panelami jego.
Otóż, gdy zadzwoni, należy odebrać z następującemi słowami;
– Slucham, tu zakład pogrzebowy - Niebieska Przyszłość, czym możemy służyć? Oferujemy szeroki zakres usług, a nasze trumny są estetyczne, zdrowe dla szacownych nieboszczyków i ekologiczne. Po naszych usługach szacowny klient nasz wygląda, jakby wybierał się na jogging albo na dyskotekę, w zależności od upodobań naszego klienta. Kolor trumny na życzenie dobieramy pod kolor torebki szanownej wdowy, albo pod kolor oczu ewentualnie zgrywamy wszystkie te trzy elementa… Z naszych usług zawsze są zadowoleni szacowni nieboszczykowie i ich rodziny…
Itp, itd… Należy też polecić swe usługi na przyszłość i zagwarantować wzmocnione trumny dla teściowych…
Dzięki…! Ciekawe to-może zastosuję…
Co prawda nie takie rzeczy mu już mówiłem i nadal dzwoni na stacjonarny i na komórkę.
Nie robię z danymi niczego szczególnego. Nie mam ich wiele. Jedynie bank. Na telefonie nie mam nawet antywirusa.
Szaraków nikt nie rusza.
Tu sie myślisz wielu zlodziei wykrada zwyklym Kowalskim dane osobowe żeby potem je sprzedać danym firmom co objawia sie dzwonieniem telemarketerów że o kontach bankowych nie wspomnę nawet jak masz tylko 2,3 tys na koncie tym też nie pogardzą
Nikt taki do mnie nie dzwoni. Nieznanych nie odbieram
To może ten tekst, kolego?
– Tu zakład oczyszczania miasta - Uduchowianie. Mamy szeroką gamę przenoszenia w zaświaty nielubianych, wybór sposobu uduchowiania należy do klienta. Zawsze pewnie, czysto, szybko, ze szczególnem uwzględnieniem teściowych… Dla stałych klientów rabaty i bonusy…, możliwy abonament.
U mnie danych pilnuje schowek telefonu jeśli np nieznanego numeru nie ma w książce telefonicznej, bo wpierw nr jest sprawdzany czy jest w bazie danych jako Spam, którego bez zapytania nie połączy, podobnie robi przeglądarka Opera - sprawdza czy link ma cyfrowe uwierzytelnienie, lub stosowną zieloną kłódkę jeśli łącze jest bezpiecznie szyfrowane. Antywirus w telefonie to pomyłka i porażka, sam system w nim jest po części antywirusem. W praktyce 2 róźne antywirusy nie mogą razem pracowaćw, bo jeden zacznie drugi blokować co może uszkodzić trwale telefon. W komputerze może dużo pomóc jeśli ma blokady prawidłowo skonfigurowane, i baza wirusów została zaktualizowana. Najzwyczajniej pilnować powinna nasza intuicja - nie wchodzić w nieznane podejrzane strony np jeśli są w innym języku którego nie znamy, lub nietypowe znaczki. Strony bankowe zawsze w linku mają kłódkę - po najechaniu muszą pojawiać się adres banku + ciąg znaków, liter i cyfr