Tutaj cytat z albumu Meddle,z 1971 roku.
A dlaczego podchodzi to pod pilke?
W finalowej czesci slyszymy kibicow z Anfield Road.You’ll Never Walk Alone, z repertuaru chocby Gerry And The Pacemakers,co bylo i jest hymnem kibicow z Liverpool.Oczywiscie nie tych z Everton
Meddle…Plyta nierozerwalnie zwiazana z Tomkiem Beksinskim…
Pink Floyd po raz drugi wykonalo “zamach"na cos wielkiego.Po Atom Heart Mother,tutaj w suicie"Echa”…I tak krok po kroku bylismy coraz blizej Ciemnej Strony Ksiezyca…
Zespól juz wiedział…Grali to w “Pompejach”,co uwiecznili na szczescie na ciekawym filmie.Ale skala zaskoczenia,2 lata pozniej,chyba nie nadaje sie do opisywania slowami.Tak bez muzyki…Nie wszystko na raz
Wielkie chwile…
Szalenstwa wyobrazni…Piękno rockowego romantyzmu,gdzies na jakims skrzyżowaniu,podającemu ręke rockowej energii i pilkarskiej pasji…
Pink Floyd sami grywali w pilke.Widac to po zdjeciach zamieszczonych na okladce A Nice Pair.Albumu bedącego reedycją dwóch pierwszych plyt zespolu…
Mogę tylko zalajkować. I słuchać…, słuchać, słuchać…
nareszcie ruszyles z muzyka
Ja teraz tez odpadam…Wlasnie zaczely sie Echa…
Dużo piszesz co nietrzeźwemu utrudnienia zadanie. Widzę jednak “Pink Floyd” w temacie więc jest dobrze.
Kto trzeźwieje, ten głupieje, a kto pije, wie, że żyje…
Oto słowo Boże
Nie zbaczajmy z tematu.
Po pijaku trudno mi się trzymać lini prostej.
jedne co to przy covidzie? fiest nie ma
ale zapasy ci do domu przywioza
ale dzialaj z wyobraznia
Z nabożną czcia slucham tej kompozycji.Tu nie ma czasu na telefony,sasiadow,kretynow z ulicy…Ma byc cisza!!!
I moc głosników.
Jak wtedy gdy bylem szczeniakiem i uslyszalem to,jakies pol roku wczesniej od Dark Side…
Jest kilka takich pozycji…Procol Harum,Genesis,Pink Floyd,King Crimson,Yes…Piękno skupione jak w soczewce…Jak na zdjeciach ekipy z Hipgnosis…Jak w finalowych sekwencjach"Powiekszenia",Antonioniego…Jak…Niech kazdy dopisze cos swojego…
To sie tu chyba nigdy nie uda…
Zresztą…Ciekawa sprawa na osobny temat.
Czy ludzie potrafią SŁUCHAĆ?
I nie tylko o muzyke chodzi.
Uda się.
Bardzo wątpie ale…Obys mial racje.
Ja teraz swobodnie dysponuję swym czasem, niech no tylko ta zaraza się skończy, a Ty do Polski pojedziesz. Wsiadam i jadę do Poznania. A z Poznania niedaleko mam do córek. Więc nie marudź.
marudny jestes
przypomina mi sie Dzikowy skarb
Ok ale ja nie o tym…
Ze tez mi sie jeszcze chce…