Piwo modyfikowane?

Może nie będzie wyjścia
:beer::pensive:

2 polubienia

Nie martw się. Może ono będzie takie, że nie urośnie po nim brzuch nawet, gdy się go codziennie w ilości kilku litrów wypije.
Nie ma tego złego…

2 polubienia

Piwo przez tysiaclecia zmienialo recepture. Produkowanej w starozytnosci brei bys sie nie napił dobrowolnie.
Piwo gazowane pojawilo się w sredniowieczu, wraz z ulepszeniem beczek, butelkowanie usprawnilo proces refermentacji.
Teraz niektore mersapony gazuje sie przemyslowo. Jak fantę :wink:
A dodatek chmielu do piwa? Wymyslili to ponoć w Babilonie, choć wtedy nie pogardzano roznymi ziołami czy nawet daktylami ( tu dodatkowa porcja cukru do fermentacji?), więc wydaje mi się, że ludzie cos tam wymyślą żeby te kilka tysiecy lat tradycji zachować.
A nie sądzę, żeby zmodyfikowany chmiel (poza tym, że moze okazac się grozny dla srodowiska jako gatunek inwazyjny) specjalnie roznil sie wlasciwosciami mądrze zwanymi organoleptycznymi od obecnie uprawianych?

W Babilonie obywatelowi przyslugiwalo ok. 3 l piwa dziennie, a tym bardziej zasluzonym 6. Wyrobem piwa zajmowaly się poczatkowo wylacznie kobiety.
Piwo za bardzo nie tuczy, ale te zakąseczki?
image

3 polubienia

Piwo modyfikowane? :roll_eyes: @Devil wyjdź…!!! :point_right:

4 polubienia

:joy:, kiedyś w końcu ktoś musiał jemu to napisać :rofl:.

2 polubienia

Ale co tu modyfikowanego? Ze chmiel ma byc odporniejszy na suchy i cieplejszy klimat? Przeciez to niewiele zmieni. Ja rozumiem gdyby rosline poddali modyfikacji i miała smak mięty czy cytryny?
W koncu i tak najwazniejsze w piwie sa drozdze, woda i rodzaj ziarna,
Gdzieś czytalam o piwie z amarantusa, chia czy innego quinoa.
Tapioka, gryka czy owies ponoc tez się nadadzą. Ryzu to bym nie polecala, bo biorąc pod uwage moje smutne smakowo doswiadczenia z sake?
Ale to znalazlam przy okazji szukania przepisów na chleb bezglutenowy. Nie jak zepsuć poranek pomyslami na wyrob piwopodobny. :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Wy mnie tu koleżanko nie bajerujta w temacie piwa i nie profanujta, bo za Devilem każę opuścić… :man_shrugging:

A kto, jak nie ja? :sunglasses:

1 polubienie

No to wykopiesz mnie z tematu w zacnym i doswiadczonym towarzystwie :stuck_out_tongue_winking_eye::rofl::rofl:

1 polubienie

Wyjdę z siebie jeśli złotego trunku zabraknie.

1 polubienie

Spokojnie😜
Artykuł dotyczy GB.
Niech tamci się martwią.