Plan lekcji na dziś..?

To jakaś “stara kwoka” … co w polityce też ‘siedzi’…na fejsie. Przyznam, że wstyd mi było/jest za nią… a jej nawet nie znam. Lajków też za wiele nie miała, taka lubiana?:smiley:

1 polubienie

@Julia, @humoreska dlaczego od razu patologiczna? kobita ma poczucie humoru, bo faktycznie producenci to juz sami nie wiedza co by tu jeszcze wymyslic w kwestii nazewnictwa, nie tylko alkoholowego zreszta.

1 polubienie

Dla mnie nie jest to poczucie humoru ze strony nauczyciela. Ja stara upa skoncentrowałam się na flaszce, której jeszcze nie wypiłam… Dla dzieci może to być pierwsza zachęta do kupienia alkoholu…

No coś ty Mickiewicz nie był malarzem.

1 polubienie

A nie zielarstwa?

Jeszcze ladniej wyglada jak absynt przelewasz przez kostke cukru na wode.
Ale to już zaczyna sie lekcja fizyki
http://fiztaszki.pl/node/76

Ale absynt był namalowany… (innego nie znam!) :joy:

Oj to alko z zawartością THC. Uwierz oryginał trzepie nieźle.

1 polubienie

Ja tego nie rusze bo anyzem zalatuje.

wiem ale… po 2 kieliszkach smaczne.

Ojej, nie…
Mojej niechęci do anyzku i anyżu mic nie przełamie.

nie każdy lubi. Więc ozzo też nie lubisz?

Ouzo, anyzowka i pate innych wynalazkow wykluczone. Ja nawet bezalkoholowej herbatki z anyzku nie rusze
Czasem musze tolerowac w paście do zebow, ale tego sie nie je
:sneezing_face:

1 polubienie

spoko

Tak słyszałam…

Jakie THC, skladnikiem jesli mozna to nazwac “czynnym” w absyncie test tujon, zawarty w talich ziolach jak piolum czy szalwia. Ponoc najbardziej gorzka substancja świata. Piolum jest skladnikiem wielu alkoholi wytwarzanych w stodziemiomorzu. Z wermutami na czele.j

Piłem absynt i piołunówkę. Pierwsze sekundy po zachyleniu, to katastrofa, ale za chwilkę w trzewiach raj.

Nie tylko Ty probowales.
Piolunowke i jeszcze jakies cos na piolunie rodem a Litwy toleruje.
Natomiast jak pisalam absynt jest u mnie wykreslony z menu ze wzgledu na anyz.
Ale jest pare innych wynalazkow, co prawda nasz szczery kolega to chyba jeszcze ma mord w oczach po jednym z nich (mu nieopatrznie zarekomendowalam, nazywa sie to likier 43, likierem nie jest, bo 40 volt ma), drugi trunek typowy dla mojej okolicy to cantueso de oro - to likier na endemicznej odmianie piolunu. Taki do poobiedniej kawy.

1 polubienie