Plyta z klasą!

Jeszcze raz z albumu do ktorego wracam ostatnio najczesciej.Lindsey Buckingham i Christine Mc Vie oraz niemal cale Fleetwood Mac w tle…Plyta z 2017 ma w sobie wszystko to co bylo najlepszego w nagraniach ich macierzystej formacji.
Dzisiaj “Red Sun”…To pop rock dla dojrzałych.Nie znajduje innego okreslenia.A juz najlepiej dla tych ktorzy znaja plyty Fleetwood Mac.Wtedy radość podwójna :slightly_smiling_face:
“Czasem jestem ciekawa czy Ty w ogóle o mnie myślisz…” Glos Christine jest wciaz taki jakim byl choćby w 1968 gdy z zespolem Chicken Shack,spiewala"I’d Rather Do Blind".
W takiej formie,jesli nic sie nie zmienilo i zdrowie dopisuje,moze doczekamy sie Fleetwood Mac jak na Rumours lub Tango In The Night?

3 polubienia

Tu akurat sie rozmijamy, bo jezeli jest cos w obecnej muzyce czego nie lubie to ta perkusja ktora wedlug mnie wybija sie na pierwsze miejsce i po prostu zakloca mi muzyke
Co gorsze dostalam podobna plyte z muzyka ludowa i tez to BUM-BUM. W dodatku podczas sportu to samo…bardziej sie mecze tym keyboardowym bumbum niz samym sportem

Ale to chyba nie o tej plycie mowisz.Tu perkusja jest bardzo dyskretna.A poza tym,to rock.Mimo wszystko.

1 polubienie

Lubię Fleetwood Mac choć nie nazwałbym się ich fanem… O istnieniu tej płyty nie wiedziałem i muszę to szybko naprawić :wink:

1 polubienie

Kiedys w samochodzie ,uslyszalem fragmenty w Trojce u Niedzwiedzia.No i zostalo na dluzej :slightly_smiling_face:
Lubie gdy ktos konsekwentnie,robi swoje.Ale tu mamy przede wszystkim mase swietnych piosenek z ktorych kazda mogłaby byc wydana na singlu.

1 polubienie

Muszę przeczekać do ósmej…

1 polubienie

@collins02
Jednak o tej plycie. Dla ciebie moze dyskretna jest ta perkusja dla mnie nie

Prad wylaczyli?

Nie, ale sąsiedzi to chyba podsłuchują i walą w rury…

Ooo, w sam raz na urodziny: mogę zapomnieć KTÓRE! :joy: