Po co ludziom takie ogrody?

Wysokie wyprostowane…Z których zwisają na lewo i prawo,opadające dzwony od mocno rózowych do czerwonawo fioletowych…
Niestety tych kilka starych bardzo zdjęć,mam jedynie w formie czarno białej :innocent:Smena-aparat sie kłania :wink:

1 polubienie

To bardzo prawdopodobne, ze malwy.
Kiedys bardzo popularne, dzis klasyczne troche w odstawce na rzecz odmian o pelnych kwiatach i przeroznej kolorystyce.
Pewnie pamietasz takie?

6 polubień

O tak!To jest dokladnie to.

1 polubienie

Okonek, to są kwiaty z ogrodu moich dziadków. Przed domem i troszkę po bokach rosły, a za domem, był taki podręczny warzywniaczek i mini-sad - 4 jabłonki, 2 grusze (tak na oko piszę, bo dokładnie ilości nie pamiętam) i trochę krzaków agrestu i porzeczek. ale ławeczki z oparciami pod drzewami były aż dwie w tym małym “sadzie” i stół zrobiony przez dziadka. Było jeszcze trochę innych, niskich kwiatów i troszkę takich średnich. Miło tam było.

4 polubienia

Teraz moda na egzotyke i rosliny, które mają wymagania niekoniecznie odpowiadajace warunkom w jakich usiłuje się je hodowac
Do tego dochodzi problem roslin inwazyjnych - niestety jest ich sporo.
A zapomina się o tradycyjnych, czesto bardzo pozytecznych (zwanych ogolnie ziolami)
Malwy tez uszlachetniono,


Tylko nie moge doczytać czy przypadkiem rozmnazana z zebranych nasion nie dziczeje?
Ponoc roslina dwuletnia.

1 polubienie

To byly zdecydowanie te pierwsze z lewej.
Teraz mam to znowu przed oczami.Wielkie mnóstwo!!!
I jak cudownie bylo po deszczu…
Trudno to opisać słowami…
W każdym razie,jesli w coś wygram,postaram sie coś kupić i coś takiego wskrzesić :wink:

To nie wymaga wskrzeszenia, nasiona mozna kupic, a ta klasyczna ogrodowa to wyrosnie dosłownie wszędzie. Nawet krotka suszę przetrzyma. Przymrozków nie lubi, więc kwiatem jesiennym nie jest.
Czesto mozna ja tez spotkac w stanie nieco zdziczalym, w opuszczonych ogrodach.

Najpierw trzeba mieć własną działke.
Przeciez nie posadze takich kwiatów byle gdzie! I nie na paru metrach na krzyż :laughing:

Na paru metrach to sie faktycznie nie da, ale w wysokiej donicy w jasnym, slonecznym miejscu? Kto wie, nie probowalam, ale wiele roślin ogrodowych wybredne nie jest. Choc z tymi kwitnacymi to bywa klopot jak przekwitajac tracą płatki. W ogrodzie smieci tego typu zagospodarowuja się same, na balkonie juz nie chcą :wink:

Tworzenie ogrodów z ozdobnymi roślinami ziołami sięga starożytności właściwie do dnia dzisiejszego Popatrz choćby na ogrody w Wersalu nie jest to wymysły naszych czasów

2 polubienia

Dziwne pytanie, dziwna teza. Styl ogrodu jaki się posiada zależy przede wszystkim od własnych upodobań, zamiłowań a nie od tego ile się ma czasu. Ludzie starsi tez dbają o ogrody i choć obsadazaja je raczej tradycyjnymi kwiatami jak malwy, peonie, tulipany oraz roślinami owocowymi i warzywami to musza się sporo napracować.

5 polubień

Jakiej starozytnosci?
Czasow biblijnych :joy_cat::joy_cat::joy_cat:
Ciekawe co Bog stworzyl pierwsze? Eden czy Adama i Ewę? Ja obstawiam ogród. :rofl:

1 polubienie

W końcu musieli na czymś stać bo nie wisieli w powietrzu i się czymś zakrywać

1 polubienie

Z ksiag wynika, ze zakrywac to sie zaczeli po zezarciu tego nieszczęsnego owocu.

2 polubienia

A następnie pokrywać… :crazy_face: :innocent:

2 polubienia

W sumie to nie wiadomo czy to lakomstwo sie nie przysluzylo ludzkosci? W koncu żeber by biednemu Adasiowi zabrakło. A tak mamy zeberka z rusztu, nie adasiowe

2 polubienia

Co roku wiosną narzeka się, że w Polsce wody jest za mało, a latem również w Polsce podlewanie trawników zakazywane bywa.

Z tego, co pamiętam ze swego dzieciństwa, ludzie w mojej okolicy mieli dożo mniejsze ogródki, a w tych ogródkach były tylko kwiaty, a nie trawniki, LED-y, zraszacze, drzewa iglaste. Natomiast pozostała część podwórka służyła do celów gospodarczych.

1 polubienie

Brak wody to zaniedbania jesli chodzi o gospodarke wodną.
A na polskich piachach porzadny trawnik trudno utrzemac. Zreszta kto powiedzial, ze ogrod musi przypominac Stadion Narodowy?

No i odroznijmy podworko od ogrodu?
I zeby nie bylo, ze tylko Japonia, to trochę andaluzyjskiej klasyki

2 polubienia

Zgadzam się z tym, że to pasja i hobby. Obserwuję to np. u mojej teściowej. Nawet, gdy pieniędzy nie miała znosiła jakieś kiełkujące drzewka rosnące po rowach.
Teraz to już wielkie drzewa dające cień.
Jest emerytką i dzięki temu zawsze ma co robić i o czym myśleć, bo ten swój świat. To nie jest marudna, znudzona osoba na emeryturze, która siedzi cały dzień przed tv.
Piękne ogrody są kochane i dlatego tak się o nie dba. :slight_smile:

5 polubień

Brawo.100% racji. :+1: