Pod Budą

Moj hymn lat 90-tych…
Kiedys ktos spytal czy to czasem nie kompleks Poznaniaka wobec Krakusa?
Rozumiem pytanie ale,nie!
Jedynie uznanie wobec krakowskiej sceny.Byl czas gdy nikt chyba nie pisal takich tekstów jak Sikorowski.Najwieksi odeszli juz lub nic nowego nie pisali a ja w miedzyczasie,zaliczyłem Andrzeja do swego prywatnego “zgrupowania mistrzów” :slightly_smiling_face:.I po nim juz tylko Turnau był…
Jak w temacie grupy Yes,“Close To The Edge”,stanelismy na skraju przepaści.Bo zdarzają sie teksty do zatrzymania ale…Tylko zdarzają sie…

3 polubienia

Przeinteligentne teksty i dobra muzyka. Lubiłem ten zespół bardzo.

3 polubienia

Cenię grupę Pod Budą za inteligencję sceniczną. Jednak przyznam się, że nie wiedzieć czemu, wokal Sikorskiego działa na mnie drażniąco i nie jest to twórczość, do której często wracam. :wink:

2 polubienia

Poznalem Sikorowskiego gdy jeszcze bylem radiowym sztubakiem.I szkoda ze to mialo miejsce w Radiu Merkury a nie w pubie :slightly_smiling_face:
Ale i tak,wartość sama w sobie.
Prawdziwy"trubadur".Ktos kto do życia podchodzil z pozycji obserwatora w cieniu.Jest mi to bardzo bliskie.

1 polubienie

Zdarza sie.
Santana nagral pol roku temu znakomitą plyte,“Africa speaks”.Do śpiewania zaprosil dziewczyne o ksywie,Buika…No i niestety ten niemal męski głos,nie pasuje mi na dłuższą metę…

1 polubienie