Swoich własnych - bez tego nie byłoby innych dni ![]()
Potrafię, choć tych dni jest więcej niż jeden.
Ostatni dziennikarz zaprosił mnie do audycji na żywo… i był dramatycznie nieprzygotowany ![]()
Bylem strasznie ciekaw czy ktoś pamieta i czy cos z tego zostalo…Bo ten film,dzisiaj troche zapomniany,kiedys pustoszył ulice…
Mozna tak do tego podejść ale dla mnie najwazniejszy byl dzien narodzin mojej córki.I nic tego nie zmieni.
Z drugiej jednak strony…Od lat mam niejasne wrazenie ze coś mnie jeszcze czeka.Z gatunku tych spraw"wielkich"… ![]()
To ma byc banał?Najpiekniejsze mozliwie przeżycie!
To ciekawe.W radiu?
Dzień poznania miłości mojego życia.
I dalej to w Tobie siedzi?
Ja sie smieje…Poznalismy sie o pólnocy.W knajpie,oboje troche orbitowalismy…
Takie rzeczy sie nie udaja…A my,jestesmy razem juz 21 lat…
Dokładnie tak, w radiu
Nie było jeszcze takiego.
Niech zapyta za rok ![]()
Cos sie szykuje?Brzmi obiecująco ![]()
To prawda szykuje i to kilka niespodzianek, ale o tym za rok porozmawiamy ![]()
Ok.Postaram sie pamietać ![]()
Jakos mnie to nie dziwi…Kiedy moja kariera wygasała,moglem sie przygladac gówniarzerii przy mikrofonach.I zapamietalem przede wszystkim,niczym nieuzasadniony narcyzm.Wdzięczenie sie jakims nienaturalnym modulowaniem glosu,plus dowcipy na poziomie gimnazjalnym ![]()
Ja miałem okazję posłuchać swego głosu w radiu. Jak coś to przytnę i wrzucę ![]()
Ja też, ale w latach 70. ![]()
A ja to nawet głos z obrazem, w telewizji!!! ![]()