@zolza
We wszelkich sporach dobrze jest poznać zdanie obu stron, a później ewentualnie wydawać osądy.
.ku własnej higienie emocjonalnej.
@zolza
We wszelkich sporach dobrze jest poznać zdanie obu stron, a później ewentualnie wydawać osądy.
.ku własnej higienie emocjonalnej.
Ja pisałam o ustawie a nie o aptekarzach. więc czytaj uważnie. A debilni aptekarze będą działać według ustawy. Nikt nie nakazuje tego aptekom.
Przeczytałem głównie właśnie jego wypowiedzi
Treści zawarte pod linkiem, który podałaś w temacie, zostały zaktualizowane i uzupełnione stanowiskiem środowiska aptekarskiego.
.warto uzupełnić lekturę.
Czyli wiarygodność zero
Dobry pismak zanim cokolwiek opublikuje, postara się dobrze poznać temat.
.tu mu nie wyszło chyba.
na to wyglada. ale u tych w rządzie wierzę w najgorsze.
Zachód daje rządowi 15 miesięcy max, że coś się stanie niedobrego z nim, hm jest dużo możliwości / odejście prezesa, nowy rząd, podziały itd. Pożyjemy zobaczymy
Na pewno politycy lepiej ją zinterpretują
o tym piszę
Taki rejestr zaczęto tworzyć w Poznaniu wiele lat temu. Apteki miały mieć wywieszone odpowiednie szyldy, aby klient nawet nie wchodził do tych “sumiennych”. Chyba było to w tym samym czasie, kiedy w ginekologach obudziło się sumienie i gremialnie podpisywali klauzule sumienia. Na szczęście pomysł szybko upadł.
Sama mam kilka stów miesiecznie dla aptek. Ni dam ich tym z klauzula.
Czy każdy, kto myśli inaczej od razu jest debilem? “Nie zawsze trzeba mieć za drania, tego, który jest innego zdania” - J I Sztaugynger
nie. ale debilni odnosiło się d tych którzy ustawę uznają.
tak zrozumiałam
ustawy piszą dla kogoś.
moze po prostu w domu na obydwu mowili Olek, zeby nie meczyc sie z odróżnianiem?
To podchodzi pod molestowanie psychiczne, oby nie było nic więcej, chyba że się bawili lalkami
ksiezyc kradli…
Powoli czuje się osaczanym.
Ustawa i jej obecna nowelizacja, to dzieło organu legislacyjnego, a wektor jej oddziaływania skierowany jest ku dołowi.
To adresaci tego dzieła mają za zadanie ją odpowiednio zinterpretować i zastosować w praktyce.
Niefortunny artykuł jakiegoś pismaka wywołał burzę w sieci, na którą dość szybko zareagowało srodowisko, które ma tej ustawy przestrzegać, dementując jednocześnie wyssane z palca interpretację i domysly.
Ustawa chroni aptekarza jako handlowca.
Handlowiec nie może odmówić wydania oferowanego do sprzedaży towaru. Aptekarz na podstawie tej ustawy może.
Można tu przytoczyć przykład ustawy o wychowaniu w trzeźwości, gdzie handlowiec nie może wydać alkoholu osobie niepełnoletniej, bo chroni go ta ustawa.
Pismak trochę nadużył własnej wyobraźni, przytaczając przykład środków zapobiegawczych. Środkiem zapobiegawczym jest także bandaż i opaska uciskowa. Jakby oparł swój artykuł o te materialy, zapewne nie wywołałby takiego oddźwięku.
.chciał zabłysnąć, a zgasł.