wysokimi mandatami za brak kretyńskich maseczek, których nie noszą żadne z milionów gatunków stworzeń, a zdrowo żyją bez leków, lekarzy, szpitali, szczepionek, płodzą i wychowują zdrowe potomstwo, choć żyją w trudniejszych, niż ludzie, warunkach?
ja juz nabralam odruchu
w upal jak nie ma wokol mnie ludzi oddycham swiezym powietrzem (ale to sa odleglosci od 10 metrow w gore i hiszpanskie lato) jak bilzej -to wiadomo maseczka na twarz.
jak to bedzie
rak nie smaruje zelem. uczulenie.
ale mam buteleczke - taka hotelowa z plynem do rak i myje jesli sa mozliwosci, a sa
maseczka ma twarz? niech ma faktycznie 50-60% skutecznosci i zakladajac, ze poza zatloczona ulica i srodkami masowej komunikacji nie jestesmy wystawieni na zbyt duza ilosc wirusow na raz (nazywa sie to carga virus) to jako przecietny przechodzien mam szanse? maseczka to nie jest kwestia przedmiotu a myslenia, odpowiedzialnosci i wspolpracy
kijem tego nie zalatwisz @benasek tlumaczeniem ? moze ?
Jesień się zbliża… już wiedzą, że będzie ich więcej, że wirus grypy i koronera będzie dziesiątkował… potrzebujemy szczepionki by ocalić świat. dziwne, bo mnie jakoś od kwartału nic w gardle nie drapie… a przecież powinno.
Dziennie w Polsce odchodzi z tego świata ok 1200 osób, przede wszystkim starych, chorych na różne choroby. Ci odeszli rzekomo na COVID-19, też odchodzą w późnym wieku, przede wszystkim z chorobami współistniejącymi. Przy tej rzekomej pandemii, nie przyrasta ilość osób zmarłych, a powinna, choćby z powodu gryp sezonowych. Niedawno GUS podał, że nie wzrosła ilość zmarłych rzekomo na COVID-19. Poczytaj sobie.
Masz w sobie i w otoczeniu tysiące rodzajów wirusów, patogenów, więc nie przeżywaj, i nie dawaj się ogłupiać. Im ludzie mniej ufają medykom i mniej korzystają z ich usług, tym wyraźnie mniej chorują i umierają.
Zaraźliwość Covida wcale nie jest jakaś nadzwyczajnie hiperwysoka. W testach przesiewowych wśród osób nie będących w puli podejrzanej o bezpośredni kontakt z wirusem przeciwciała ma niecały 1%. Z puli osób będących w puli podejrzanych, przeciwciała wykrywa się u 4-10% osób. Także między bajki można włożyć domniemania co niektórych, że i tak już przechodziliśmy to wszyscy bezobjawowo, tak jak i marzenia o odporności stadnej. Główny problem z tym wirusem, to ciężki przebieg choroby u dużego odsetka zarażonych, skutkujący nagłym przyrostem osób wymagających opieki szpitalnej.
Ok to jak ci kostucha spojrzy w oczy a spojrzy szybciej niz myślisz bo jesteś stary to wykorzystaj energię słoneczną. Powiadom rodzinę by nie wzywali kartki.
Nowotwory i problemy układów krążenia, są wielokrotnie groźniejsze dla zdrowia, niż SARS-CoV-2, a nie ogłasza się pandemii z ich powodu. Ta rzekoma pandemia to celowa zagrywka koncernów farmaceutycznych.