Moze beda mieli wiecej szczescia i da sie szybciej cos opracowac, ale testowania szczepionek nie przyspieszysz.
Do testowania potrzebni są ochotnicy.W Anglii płacą ok 4 tysiecy funtów jesli dobrze uslyszałem.
Poza tym…Tu nalezy oczekiwac dopiero prawdziwego inferna…Ogloszen ze juz jest ze juz mają szczepionke,bedzie od groma.I zapomnij o spokoju i odpowiedzialnosci.
Tak, zostawienie tego na zywiol moze skonczyc sie chaosem. A przyklad Wloch to tylko przedsionek tego piekla.
Czego by nie rzec,zdążyłem z tymi Włochami.Róznica ledwie 2,5 tygodnia…
Teraz to z planowaniem czegokolwiek to Ad calendas graecas
A juz wakacji na pewno.
Po wypowiedziach i postepowaniu polskich politykow mozna sadzic, ze ignorancja dorownuja Borisowi. Nawet jak czasem podobno to lekarze.
Cos ciezko przebijaja sie glosy rozsadku.
Ja tez nie sadze, ze te dwa tygodnie Hiszpanie cudownie uzdrowia, ale moze choc ryzyko ogranicza. Nie zazdroszcze Ci sytuacji.
Bo Jo ,jak go tu nazywają,został juz ostudzony i od rana sam zaczął straszyć,min.“niewydolnoscia sluzby zdrowia”.
Polityk,nie polityk ale w takich sytuacjach,na czoło wybijają sie cechy charakteru.Zaczepność,złośliwość albo strach i bezradność.U politykow w dobie pokoju,wlasciwie ma to niewielkie znaczenie.Gorzej gdy trafia sie wojskowym w czasie wojny.
Tak,wakacje to juz iluzja.Bardziej mnie jednak martwi separacja oraz np. to ze córka nie pojedzie na letnią szkołe.A mialo byc tak pieknie.Tydzień nad morzem,plus kurs ratownictwa oraz nurkowania…