Poradnik wzorowej żony

Dobra żona powinna…
Zasada nr 1. Zadowalać
Twój mąż miewa nudne, szare dni. Jak to zmienić? Bądź radosna i intrygująca – to twój małżeński obowiązek.

Zasada nr 2. Odpowiednio witać
Uciesz się, kiedy go zobaczysz. Podaj ulubiony obiad, wciśnij na stopy kapcie i miej w zanadrzu codzienną gazetę.

Zasada nr 3. Zapewniać komfort
Twoim celem jest sprawić, by głowa rodziny mogła odświeżyć duszę i ciało. Dbaj o porządek i spokój domu tak, by umożliwić swojemu mężowi odpoczynek.

Zasada nr 4. Dbać o ciszę
Wyeliminuj wszelkie hałasy. Gdy twój zapracowany mąż wraca do domu po ciężkim dniu, należy mu się relaks na najwyższym poziomie.

Zasada nr 5. Szanować
Nie podważaj zdania swojego męża, nie kwestionuj jego decyzji i sądów. To on jest panem domu, więc zawsze postępuje sprawiedliwe. Nie masz prawa podważać słuszności jego postępowania.

Zasada nr 6. Dbać o temperaturę pomieszczeń
W chłodne dni pamiętaj o odpowiednim ogrzaniu domu. Twój mąż będzie czuł się jak w niebie.

Zasada nr 7. Okazywać szczerość
Witaj go szczerym i ciepłym uśmiechem, a żegnaj namiętnym pocałunkiem.

Zasada nr 8. Mówić odpowiednim tonem
Po powrocie głowy rodziny należy ułożyć poduszki, zaproponować zdjęcie butów i mówić łagodnym, serdecznym głosem.

Zasada nr 9. Dbać o porządek
Przed powrotem męża do domu posprzątaj! Zanim wróci z pracy ogarnij wzrokiem salon.

Zasada nr 10. Wychowywać dzieci
Umyj, uczesz i przebierz dzieci. Przygotuj je na spotkanie z głową rodziny tak, by zmęczony pracą mąż mógł nacieszyć się swoimi skarbami.

Zasada nr 11. Nie smucić
Nie witaj męża opowiadaniem o problemach i udrękach.

Zasada nr 12. Dbać o ład
Regularnie zbieraj podręczniki, zabawki, papiery i gazety. Czyść stoły i odkurzaj półki.

Zasada nr 13. Słuchać
Wysłuchaj swojego męża. Jeśli masz wiele obowiązków do wykonania, możesz podzielić się informacjami na ich temat – jednak nie wtedy, gdy on wraca do domu. W momencie jego przyjścia, on mówi jako pierwszy, ponieważ jego tematy konwersacji są istotniejsze niż twoje.

Zasada nr 14. Gotować
Codziennie czekaj na męża z obiadem, który zje z chęcią. Gotuj według kulinarnych preferencji głowy rodziny.

Zasada nr 15. Znać swoje miejsce
Perfekcyjna żona zna swoje miejsce w domowej hierarchii.
…lecz nie zabraniajmy mu być samodzielnym i dzielnym: umiejącym zrobić jedzenie, uprać (pralki są powszechne)oraz skręcić regał lub krzesło z IKEI (są instrukcje). Regał to chciał mi nawet kiedyś obcy facet skręcić w środku dnia, gdy w sklepie oglądalam, tylko pomyślałam, że wariat/zboczeniec albo morderca i szkoda mojej urody, która mija, żeby mnie miał ktoś znaleźć w wannie uduszoną…wśród paczek :sunglasses:

A jak Waszym zdaniem powinien brzmieć współczesny poradnik dla małżeństw?

2 polubienia

Współcześnie jest dokłądnie odwrotnie :slight_smile:

3 polubienia

Wierze w Ciebie, sama napiszesz jak zmienisz leki, bo widze objawy pogłębiającej sie depresji, ze lato idzie i trzeba zakupy sweterkow zamienic na sukienki :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

Skąd są zaczerpnięte takie złote rady?:thinking:

1 polubienie

Jak to skąd?

3 polubienia

Niektóre porady są interesujące. Podoba mi się zwłaszcza ta o kwadransie odpoczynku przed powrotem małżonka.
Jak znam życie są też porady dla dobrego męża.

1 polubienie

Taaa, pewnie w stylu:
"Gdy umawiasz się na mieście z inna kobietą, postaraj się zrobić to dyskretnie, tak aby żona się nie dowiedziała. Po co ma się niepotrzebnie denerwować? " :slight_smile:

3 polubienia

Bo ja wiem czy ma się zachowywać dyskretnie. Dobra żona ma być skromna, cicha, dbająca o komfort męża i znająca swoje miejsce. W takim układzie kobieta na mieście nie powinna jej bardzo przeszkadzać. No chyba, że będzie musiała długo czekać z obiadem na powrót męża. To może by trochę upierdliwe i stresujące ale kanapki z żółtym serem powinny załatwić sprawę. :smiley:

4 polubienia

Wydaje mi się, że żona też w analogicznej sytuacji powinna zachować dyskrecję i odwiedzającego ją zaprzyjaźnionego pana zwykle pożegnać co najmniej pół godziny przed powrotem męża z pracy lub z delegacji. :thinking:

5 polubień

Niestety wtedy tego typu symetria nie istniała :rofl:
Dla niektórych do dnia dzisiejszego tego nie ma.

2 polubienia

I oczywiście trzeba pamiętać o dodatkowym kwadransie odpoczynku zalecanym przed powrotem męża.
Chociaż tak sobie myślę, że gdyby ten pan nie włączał odkurzacza to może nie musiałby się tak szybko ewakuować. :upside_down_face:

4 polubienia

Dokładnie. Najlepiej wyjaśnia to stary dowcip o konsternacji.

2 polubienia

To nie jest dowcip…

2 polubienia

z internetu. Obawiam się, że ta instrukcja mniej więcej pokrywa się ztym, co obowiązuje w życiu zakonnym albo w korpo. Służenie panu swemu, żeby mógł nas wykorzystać :roll_eyes:

3 polubienia

Niezupelnie.
Ja z katolickiej rodziny. W zyciu zakonnic to jescze bardziej czysty feudalizm. A korpo? Nie wiem, troche w takim pracowalam, jak chcesz tam robic za pieska preriowego w zagrodzie to masz dużą szansę. Ale nie musisz. Choc zebrania i dzialania “inregracyjne” bywaja nieco męczące.
To co znalazłaś jest uproszczona i jedna z wersji jak byc dobrą żoną/ pania domu - najstarszy z takich “podrecznikow” - poradników jaki wpadl mi w ręce pochodzil z poczatku XIX wieku i to byla dopiero jazda bez trzymanki :wink::joy:

2 polubienia

Taka zbeletryzowana forma poradnika jak być dobrą żoną jest w “Opowieści podręcznej”. Bardzo drastyczna jest wersja serialowa. Wchodzi w głowę.

3 polubienia

Ja to sie obawiam, ze Opowiesci podrecznej to lagodna wersja tego jak czesto traktowano kobiety. I do dzis sie traktuje w wielu miejscach świata.

3 polubienia

Pewnie to rzeczywiście jet suma doświadczeń kobiet z różnych części świata i różnych okresów. Mnie bardzo poruszyła.

3 polubienia

Żony są po to by im płacić alimenty

1 polubienie