Poranek z kulturą (230)

https://www.youtube.com/watch?v=zWH3G_wbhO0

Mozart, Łaskawość Tytusa (Uwertura)

image

Żmurko, W oparach opium

Napisano ze “zachwycała sie nim cała Europa”,co oczywiscie da sie zrozumiec bo juz pierwsze ogledziny,chocby tego opiumowego obrazu,nie pozostawiają watpliwości ze malarz arcyciekawy.
A jednak wydaje mi sie ze nigdy sie z nim nie zetknąłem…“Z rozkazu padyszacha”,chyba spodobal mi sie najbardziej.Kobiety kobietami ale wnetrza malował wspaniale!

1 polubienie

Nie wiem, dlaczego rodzina Kossaków zupełnie go nie ceniła…

Konkurencję mieli chwalic?
Az tacy dobrzy Samarytanie to nie byli. :rofl:
Zmurko idealnie swoja sztuka wpisal sie w swoje czasy, co jednak nie zagwarantowalo ponadczasowosci.

1 polubienie

Kossakowie,jesli brać ich za batalistów,nie mieli nic ale to absolutnie nic wspólnego z tym co dzisiaj sobie przejrzałem.
Ale szczególnie w tamtych latach,mało co nie budziło złosci lub zawisci.Kpiono z Sienkiewicza,Podkowiński mial bardzo pod górke…Jak zwykle,nie jest to polski wynalazek ale w Polsce czy raczej wówczas,miedzy Polakami,dziwne gdyby bylo inaczej…

1 polubienie

Konkurencja byla duza, chetnych do malowania wielu, ale kupcow nie.
Choc jesli chodzi o sztuke i owczesne snobizmy to one jekies takie przyjazniejsze oku niz wsoolczesne instalacje czy obrazy abstrakcyjne. Na szczescie na socrealizm snobiznu nie bylo, a przymus, wiec wiekszisc tego kiczu skonczyla jako ciekawostki ornitologiczne lub w muzeach jako przestroga dla przyszlych pokolen.

1 polubienie

Ja w ogóle staram sie wspolcześnie,nie używać słowa"sztuka" bo to zdecydowanie,nadużycie.
Zdecydowanie też, trace orientacje w swiatowych trendach tak mniej wiecej po I wojnie światowej ale jeszcze sie nie zdarzylo bym z tego powodu cierpiał :smile:

1 polubienie

u mnie to byla kara ostateczna - jak mieszkalismy w Madrycie i chcialam meza postraszyc to zapowiadalam, ze pojdziemy do muzeum Reina Sofia - muzeum sztuki nowoczesnej - bylam tam raz i bohatersko do Guerniki dotarlam - (w końcu malowidlo trzeba zobaczyc, cel uswieca srodki), ale bylo to poswiecenie.
natomiast do Prado to w nagrode, ze przy obiedzie nie grymasil. :wink:

2 polubienia

Mamy zdaje sie w Polsce,warszawską Zachete.Niby Andy Rottenberg juz tam na stołku nie ma ale nie podejrzewam by cos sie znacząco zmienilo na lepsze.Moze jedynie żadna siksa nie obiera ziemniakow i nie nazywa tego sztuką…

2 polubienia

cos mi sie objalo o uszy, ze cos takiego istnieje, w kontekscie “skandali” typu kamine na papiezu czu bodaj szalony Olbrychski z szabla, ale tylko tyle - zdaje sie to miejsce juz dawno przestalo miec cos wspolnego ze sztuka.
nie to, zebym byla zwolenniczka martwych natur czy Ledy z labedziem, ale jakos te pomysly na sztuke nowoczesna rzadko do mnie trafiaja.

2 polubienia

Papiez przywalony kamieniem/krzyżem,Catalaniego to jeszcze cos nad czym mozna sie zastanowic.Jesli oczywiscie traktuje sie instalacje jak sztuke.Ja nie traktuje.Dla mnie instalacja jest niczym innym jak kulą dla inwalidy ktory inaczej sie nie ruszy.

1 polubienie

instalacje typu zbiornice kurzu jak Abakanowicz?

Nie wiem bo chyba nie kojarze.Ale za to doskonale kojarze wybryki Kozyry Katarzyny sprzed 22-23 lat.
Nie mowiac juz o zanurzaniu krzyża w urynie…Na szczescie nie pamietam nazwiska tego śmiecia bo jeszcze by sie cos zrodziło w moim umysle… :exploding_head:

Kozyra to ta od wypchanych zwierzat?
osobiscie noszenie futra uznaje za koniecznosc jak trzaskajace mrozy. a juz wypchane zwierzeta? nie przekonasz.
a potem zdaje sie ta droga blisko rynsztoka poszla.
Olbrychski? tu mam watpliwosci czy bylo to takie bezinteresowne, skoro przyszedl w towarzystwie fotografow?
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,19198431,zacheta-szabla-kartoflem-i-procesem.html

1 polubienie

Akurat Olbrychski zareagowal nie na malo ciekawy zestaw ktory rownie dobrze mogł pokazać aktorow w mundurach sowieckich ale najwyrazniej uznal to za prowokacje stawiająca ludzi w zlym swietle.
Mocno naciągana teoria.Szum nie wart zachodu ale fakt faktem ze w Zachecie prowokacja równała sie sztuce.
Jakbym sie z przeproszeniem,wykasztanil na podloge jak pewien tfurca w galerii w jakimś Oruńsku [zresztą pod czujnym okiem zafascynowanej Kozyry] to byłbym artystą na ustach wszystkich!

1 polubienie