Mozart, czarodziejski flet (Uwertura)
Abraham Bloemaert, Flecista
Weronika Martyniuk, Plakat do przedstawienia Moja sasiadka. Rysowala to jakie 12 latek temu…i byla jeszcze w szkole podstawowej. Ilosci latek nie pamietam…
Mozart, czarodziejski flet (Uwertura)
Abraham Bloemaert, Flecista
Weronika Martyniuk, Plakat do przedstawienia Moja sasiadka. Rysowala to jakie 12 latek temu…i byla jeszcze w szkole podstawowej. Ilosci latek nie pamietam…
Mialem kiedys do czynienia z albumem Bloemaerta i…Musz przyznac ze jest to jeden z nielicznych,XVII-wiecznych Holendrow który mnie nie zachwycił…
Za wyjatkiem 2 dzieł…
Pasterka z winogronami oraz powyższego.
Co za światło!!!
Z lewej strony jak u Vermeera a blask jak u Caravaggio…
Ha! To mi sie udalo!
Moze lepiej wstawiac posty jak sie wyspisz?
i podasz:
A poza tym witaj w klubie. Tez jestem ostatnio roztargniona. A na dodatek wszystko mi leci z rąk
Malarza sobie nie przypominam, ale obejrzalam jego obrazy wlasnie i odnosze wrazenie iz so troche eklektyczne. Nie sposob przyporzadkowac je do jakiegos okreslonego stylu. Poziom takze roznorodny. Niektore obrazy wygladaja jak kopie czegos innego.
Mnie uderzyl realizm i prostota tego obrazu:
Fakt.Znakomity!
Tego nie zauważyłem albo go tam nie było…
Trudno mi to sprawdzic ale po blizszym"ogladzie",wydaje mi sie ze to moze byc Hendrik Bloemaert,syn Abrahama.
A mnie cos “wzielo”. Wczoraj caly dzien lezalam…