Poranek z kulturą (81)

Noskowski, Step

Ajdukiewcz, Płonący step

1 polubienie

Nie znałem tej muzyki ani autora. Piękna.
Za to obraz mi znany. Od pierwszego wejrzenia bardzo podobający mi się.

W ogóle temat stepów jest czymś specjalnym w mojej psychice. Śnią mi się, mam jakąś nieokreśloną tęsknotę, nostalgię za takimi przestrzeniami.

1 polubienie

Temat też bardzo lubię. Jeszcze coś tego kompozytora wrzucę. A z pożarem jest tak, że mnie plecy palą…

1 polubienie

Skoro o stepie mowa …

3 polubienia

Takie “stepy” też lubię! :slight_smile:

1 polubienie

Tu moze nie chodzi nawet o Zygmunta Noskowskiego bo przeciez wole i M.Karłowicza czy [pomijając pieśni] Ignacego Dobrzyńskiego ale poemat symfoniczny to forma w muzyce klasycznej która w ostatnich latach,“leży” mi najbardziej.
Mimo patosu,uważam ze to wrecz wspaniałe!

2 polubienia

Cieszę się, że trafilam!

1 polubienie

Powiem krótko: wspaniałe
I muzyka i obraz

1 polubienie

O, to się cieszę! Jutro postaram się też coś ładnego…

Wspanialy jest ten pozar na drugim planie.
Nie znam najprawdopodobniej prac tego malarza ale widze jest to cos miedzy Kossakami a Brandtem.Nie dla mnie innymi slowy,a raczej,jak podejrzewam,dla kogos takiego jak Andrzej Wajda :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Mnie kojarzy się podobnie.