Poranek z kulturą (89)

Wagner, Chór pielgrzymów

Goya, Pielgrzymka do źródła św. Izydora

2 polubienia

Teraz dopiero odswiezam sobie zaniedbanego Goye…Nigdy nie pokocham ale musze przyznac ze nie sposob przejsc obojetnie.
Jest pomysl,pewna obserwacja…Jest tez chyba jakas przewrotnosc a moze nawet postrzeganie w krzywym zwierciadle?

2 polubienia

Wagner wysłuchany. Goya obejrzany, czas rozpocząć ten dzień. :blush:

1 polubienie

Te jego “czarne obrazy” robią na mnie duże wrażenie.

Goya - malarz “wielostronny” tkwil wwedlug mnie jakos tak “pomiedzy” Roznorodna tematycznosc a czasem i styl, ale prawie zawsze po mistrzowsku…wymyka mi sie spod kontroli
A i co do Wagnera nie mam jasnosci. Miotam sie pomiedzy: “lubie” i nie “znosze”. Zalaczony fragment jednakze lubie

2 polubienia

Tetralogii w całości nie wytrzymuję…

1 polubienie