Poranek z kulturą (90)

Grieg, Peer Gynt II

Hans Dahl, Pejzaż

2 polubienia

H.Dahl to ten Norweg,rozmilowany w Niemczech?
To juz ktorys z kolei obraz ktory kojarzy mi sie na pierwszy rzut oka z germanskim landszafcikiem :wink:

2 polubienia

Tak. Sporo ma takich landszafcików…

Oj, dawno już Griega nie słyszałem.
A mnie obraz bardzo się podoba.

1 polubienie

Mnie też się podoba.

@collins02
Typowy germanski Landschaft to raczej nie jest. Dahl co prawda pobieral nauki w “Niemczech” i chyba czesciowo tam mieszkal, ale w jego obrazach nie ma tej typowej niemieckiej manii wielkosci a raczej chlodna polnocna zaduma

2 polubienia

Grieg i Karajan to ciekawe zestawienie. Podobnie jak w Symfonii nr 7 czesc druga Beethovena oddal nastroj po swojemu ale doskonale
I w ten sposob skojarzylam sobie oba te utwory ktore okreslilabym jako pogodny sentymentalizm

1 polubienie

Bo on napawał się pięknem norweskiego krajobrazu i, często na tym tle, wieśniaków…

1 polubienie

Taki…zadumany…

1 polubienie

Polecam w takim razie jeszcze raz obejrzec Cabaret,Boba Fosse’a.I bawarskie sekwencje…Nazizm rodzil sie w bardzo sielskich okolicznosciach…Nie musiala to byc od razu noc dlugich nozy…

2 polubienia

@collins02
Dla mnie nawet ta sielskosc ma poczatki czegos co po polsku nazywa sie “butą”