Karłowicz, Serenada
Pankiewicz, Idylla II
Karłowicza też wieki nie słuchałem.
Fajna ta idylla, też bym tak chciał.
Z gola pupa na trawie?
Insekta powodują adekwatne ruchy gołej pupy.
Właśnie mi się przypomniał…
To dla bliskości z naturą…
Chcialam przy okazji podzielic sie moimi wrazeniami z wysluchanej (transmisja bezposrednia z MET!) opery “Porgy and Bess” Wrazenia mam roznorodne: piekna muzyka, wspaniale wykonanie - gdyby nie ten spiew…dalej zamilcze bo po przeczytanych powyzej wypowiedziach zdalam sobie sprawe ostatecznie, ze moje komentarze w tym stylu sa nie na miejscu i ze ja kulture rozumiem inaczej
Tak ze z e smutkiem zamilcze
Ależ dlaczego: różnorodność mile widziana!