Poranny sucharek

4 polubienia
  • Cześć Stefan, słyszałem, że się ożeniłeś, jak tam twoja żona?
  • Moja żona jest jak fotograf.
  • Nie rozumiem.
  • No bo przy niej bez pozwolenia nawet okiem mrugnąć nie mogę i stale muszę się uśmiechać.
7 polubień

Pewnie juz sobie ten usmiech, biedaczek, utrwalil…:slight_smile:

1 polubienie

Nawet w trumnie mu zostanie ten uśmiech. Na wieczną rzeczy pamiątkę. :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

W wariatkowie pacjent skarży się psychiatrze:

  • Nie mogę spać w nocy.
  • Dlaczego?
  • Przy pianinie siedzi Beethoven i gra “Sonatę Księżycową”.
  • A to łobuz! Już dawno chciałem wiedzieć, gdzie on znika na całe noce!
4 polubienia

"-CześćStefan, słyszałem że się ożeniłeś?
-No tak.

  • To musisz być szczęśliwy?
    -Muszę…"
5 polubień

Swietne! :slight_smile:

1 polubienie

Mus to mus…:slight_smile:

2 polubienia

Gdy żona wszczęła kolejna awanturę, doprowadzony do ostateczności mąż krzyczy:
– Nooo, teraz powiem ci całą prawdę… dziesięć lat temu zagwizdałem na taksówkę, nie na ciebie !!

3 polubienia

I az dziesiec lat wytrzymal z taka tajemnica…:slight_smile: