Małżeństwo ogląda horror w tv. Nagle na ekranie pojawia się straszliwe monstrum i żona krzyczy; - o matko! A mąż na to; - faktycznie, bardzo podobna…
Mamusia na dlugo przyjechala.
A na jak dlugo bedzieci chcieli.
Oo to mamusia die nawet hetbatki nie napije))
Ja swoja tesciowa bardzo dobrze wspominam.
I nie jest to czarny humor.
Wstyd pisac,ale byla lepsza od mojej mstki,pod wieloma wzgledami.
I z tego wszystkiego zapomnialem,ze od dwoch tygodni,tez jestem tesciem)))
Każdy teść jest w porzo. 
Mam taka cicha nadzieje,ze synowa to potwierdzi.
Nie bede dla niej starym zgredem))
A mowiac o oim tesciu,hmm
Wobec mnie byl w porzo,ponoc za plecami marudzil.
Do czasu,gdu mu powiedzialem.
Dziadek,wyluzuj,bo jak Cie kiedy prasne,to jak masz metr piecdziesiat w kapeluszu,to bedziesz mial metr dziesiec)
No i byl spokoj od tej pory.)))
Nauczyciel na lekcji mówi do Jasia:
- Z Ciebie byłby doskonały przestępca.
- Dlaczego?! - dziwi się Jaś.
- Bo w zeszycie nie zostawiasz żadnych śladów działalności.
Miałem dwóch teściów. Obaj zajebiści.
Szkoda,ze o swoim nie moge tego powiedziec.
Natokiast tesciowej takiej jak ja mialem,zyczyl by kazdemu.
Ona byla z tych,co to mozna bylo z nia,konie krasc’’
Z dwoch zieciow,ktorych miala,to ja bylem ten,co i piwko zimne sie znalazlo dla mjie,i cos mocniejszego,i
Ot bylem ten lepszy ziec))
Dziecie niech sie od mlodosci cwiczy w fachu…