Poranny sucharek

image

8 polubień

7 polubień

6 polubień

5 polubień

7 polubień

A moze mial dwie? :slight_smile:

1 polubienie

Znakomite! :slight_smile:

te%C5%9B%C4%87

7 polubień

Ho ho, nie ma to jak “po weselu”… :slight_smile:

1 polubienie

Dlaczego blondynka myje szyby naftą?
Bo usłyszała, że nieźle można zarobić na szybach naftowych.

5 polubień

Tak się zdarzyło koledze, tylko nie dzwonił a wyszedł na balkon, pawia puścił i jak go chcieliśmy spać polozyc to się awanturowal, że on w cudzym łóżku spać nie będzie… Był drugi gospodarz -, jego brat, więc impreza trwała dalej, a ten jak wanka wstańka co jakiś czas chciał do domu🙄

6 polubień

:rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl:
Co za historia
:rofl::rofl::rofl::rofl:

To przeciez dobrze, jak facet do domu chce… .)

Jeszcze jak mieszkałam w Gdyni i nie było domofonów, któregoś wieczoru dzwoni dzwonek u drzwi otwieram, a tam ledwo stojący na nogach facet patrzy się na mnie i mówi: “Cześć kochanie trochę się zważyłem” pcha się do środka chwiejnym krokiem.
Myślę sobie co teraz? Powiedziałam mu, że pomylił mieszkania, a on: “Niemożliwe” po długim tłumaczeniu w końcu odszedł.
Nie powiem, że się nie bałam, ale całe szczęście jeszcze stał na nogach :grinning:

4 polubienia

A mi się zdarzyło wejść do mieszkania zawodnika rugby Arki Gdynia…
Identyczny dom, tuż obok, bez numerków… Zamyślony z zakupami wchodzę do mieszkania i zamurowało mnie… Fajna blondi w kuchni… A po chwili się pojawia człowiek-szafa… :face_with_raised_eyebrow:
Koledze też sie zdarzyło tam trafić… Aż dwa razy…

4 polubienia

Może ta blondi go przyciągała…:face_with_hand_over_mouth:

1 polubienie

Zwykła pomyłka… Identyczne domy, z identycznym otoczeniem obok siebie, z identycznymi klatkami w środku…
Śmialem się jak kolega mi powiedział że się pomylił.
A kilka miesięcy później sam się pomyliłem…
Jak człowiek myśli o czymś innym to może się zdarzyć…

1 polubienie

5 polubień

Biedny czlowiek! :slight_smile:

1 polubienie