Poranny sucharek

image

6 polubień

Funkcjonariusz policji wodnej na brzegu jeziora dobrze znanego z doskonałych warunków wędkarskich zatrzymał faceta z dwoma wiadrami ryb:

  • Czy ma pan pozwolenie na łowienie ryb w tym miejscu?
  • Ależ proszę pana, to są udomowione rybki!
  • Udomowione?!
  • Tak, co wieczór wyprowadzam te właśnie ryby na spacer w tym jeziorku, żeby sobie popływały. Później gwiżdżę i na ten gwizd one same wpływają do mojego wiadra.
  • Co mi pan kit wciskasz! Żadna ryba tego nie potrafi.
    Facet popatrzył chwilę na funkcjonariusza, po czym powiedział:
  • Wobec tego zademonstruję panu. Udowodnię, że to prawda!
  • Dobra, pokazuj pan, ale bez żadnych numerów.
    Facet wlał więc zawartość wiader do jeziora, postawił je na ziemi i stoi. Policjant stoi obok zaciekawiony:
  • No i co?
  • Jak to co?
  • Zawoła je pan czy nie?
  • Zawoła kogo?!
  • No, ryby!
  • Jakie ryby?
    :grinning:
4 polubienia

3 polubienia

m5WQViH2FRwc6HNU

3 polubienia

Inteligentny czlowiek! :joy:

1 polubienie