Poranny sucharek

3 polubienia

image

4 polubienia

Pewien gej przyglądał się młodemu, rozebranemu do pasa robotnikowi, jak ten młotem pneumatycznym kruszył asfalt. I ten gej tak się kręcił obok robotnika, mrugał oczkami, robił minki, aż ten robotnik nie wytrzymał, wyłączył młot i mówi do geja; - odejdź stąd ped…, geju, bo ci tym młotem w dupę zasadzę…
A na to gej; - oj, oj, obiecanki cacanki, a głupiemu radość…

4 polubienia

Dobrze, przystojny! :joy:

1 polubienie

Taki, to nie ma zycia! :joy:

1 polubienie

Ale ma rzyć. :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Rzyc to ma… :innocent:

1 polubienie

Bo bez rzyci żyć się nie da… :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

A to racja!

1 polubienie

Gratuluję :kissing_heart:

2 polubienia

Kolejka w aptece.
Pierwszy klient podchodzi do okienka, daje receptę, aptekarz mówi:

  • 320 złotych proszę.
    Drugi podchodzi, daje receptę, aptekarz mówi mu:
  • 340 złotych.
    Trzeci podchodzi, aptekarz mówi mu:
  • 390 złotych.
    Czwarty facet w kolejce się lekko poddenerwował i mówi:
  • Panie mgr, wszyscy idziemy od tego samego lekarza, wszyscy mamy taki sam lek na recepcie, dlaczego jedni płacą mniej, a inni więcej?
    Mgr odpowiada:
  • No wie pan, mamy taki kod z lekarzem, taką umowę…
    Facet się zdenerwował i mówi:
  • Panie, niech pan nam powie co to za lek, dlaczego ma inną cenę? Na recepcie było napisane: CC NWCMJDMCC.
    Klienci zaczęli nerwowo naciskać na aptekarza, bardzo chcieli, żeby im przeczytał co to znaczy, co to za lekarstwo…
    W końcu aptekarz pod wpływem nacisku zaczął czytać z rumieńcami na twarzy:
  • Cześć Czesiek, Nie Wiem Co Mu Jest, Daj Mu Co Chcesz.
    :grinning:
4 polubienia

Cala “w nerwach”!

1 polubienie

Typowe pismo lekarza… (podobnie z diagnoza!) :joy:

1 polubienie