Poranny sucharek

Miś na pewno cosik zakansza… (znając jego Sługę…) :crazy_face:

Birbuś, ja wiem: Maja Twaja ichniaja…

2 polubienia

Moja na spółę z innemi pacjentami.

1 polubienie

Zakanszać skończył godzinę temu, teraz łazi gdzieś, bo go nie widzę.

1 polubienie

Wielorazowego użytku, aha… :rofl:

2 polubienia

Sprawdź buty…

Pełen buty sprawdzę buty.

2 polubienia

Jak można z kota wzrok zdejmować?
Kurczę, już się boję pisać, bo same śmieszne skojarzenia mam :sunglasses:

2 polubienia

Nie pomoże Twoja buta
Kiedy już zajrzysz do buta…

1 polubienie

Bo obuty w nowe buty, teraz jestem pełen buty.

1 polubienie

Jeśli w szafie sobie stały
To i kota powstrzymały…

1 polubienie

Nie wygram z Wamy babamy, kłaniam się i znikam. :yum:

2 polubienia

Tylko powoli, coby uśmiech został…

2 polubienia

Chciałabym wierszyk o tuszy
ale w otchłani mej duszy
pustka, które mnie smuci
tuszę, że wena wróci.
:smirk:

1 polubienie

Póki co, to ja wróciłem. :yum:

1 polubienie

Fajnie. Ja jeszcze w pracy ale już parę minut po pierwszej będę w domu.

1 polubienie

Misiek się stęsknił i mnie emabluje natrętnie, coby odrobić samotność. Zaraz go na dwór wypuszczę, a później podrobię szyneczki, bo z sierści wyskakuje do tejże.

1 polubienie

Tylko tak delikatnie z szyneczką, żebyś zwierzaka nie rozpuścił. Miałam przez 2 tygodnie na przechowaniu kotkę koleżanki. Po jej powrocie kotka stała się niejadkiem, bo chciała jeść to, co u mnie (a ja musiałam jej dawać frykasy, bo bardzo tęskniła za swoją panią i żal mi było zwierzaka).

1 polubienie

To prawda, Ale, póki co nie ma z tym kłopotu. Inna sprawa, że ostatnio miał żarcie, jak dla niego, przezajebiaszcze. Jak zacznie być wybredny, to wygłodzę go i tyle.

Na wszelki wypadek kup zapas myszek…