6 polubień
Przychodzi gość do księgarni i pyta;
– Dzień dobry. Kroniki są?
– Anonima?
– Ano, jak ni ma, to do widzenia.
7 polubień
I poszedł do innej…
1 polubienie
Anonimowo.
1 polubienie
I w kominiarce…
Siedzi przy stole podczas posiłku małżeństwo z 60-letnim stażem małżeńskim w pewnym momencie “dziadek” pierdyknął babcię łyżką w głowę. Babcia zdezorientowana pyta się:
- za co?
Dziadek na to: - bo jak se wspomnę, żeś ty cnotliwą nie była!
Ot i skleroza dziaduniów
7 polubień
Napił się dziadek ciepłego winka
I gonił babcię wkoło kominka
A babcia rada rączkami klaszcze
Gońże mnie dziadziu, gońże mnie jeszcze…
5 polubień
Joko, do jeszcze pasują kleszcze
3 polubienia
Do baru wchodzą anarchista, antynatalista i satanista, a barman na to:
- Nieletnich nie obsługujemy.
1 polubienie
Aszka, to nie moje… To przyśpiewka
1 polubienie
Aaaa, to wszystko tłumaczy
1 polubienie
Ijakna zlosc akurat to życzenie z dziecinstwa sie spełniło
1 polubienie
Bo zawsze jest “w złą godzinę” wypowiadane…