Byłem ostatnio oddać krew. Nigdy więcej!
Zaczęli zadawać za dużo pytań.
– A czyja to krew?
– A skąd?
– A czemu we wiaderku?
Horror!
Żona ogląda filmowy romans w telewizorze i płacząc zwraca się do męża czytającego wiadomości sportowe w gazecie.
– Kochanie, jak myślisz, czy oni się pobiorą?
– Oczywiście, że pobiorą. Takie filmy zawsze kończą się tragicznie…
Ale za to będą mogli się rozwieść…
Czyli tragedia z happy endem w tle.
Otóż to…
Tragedia: wychodzisz za mąż z miłości, a ten drań okazuje się bez grosza!
Co gorsza bez grosza.
Przesłuchanie świadka w sądzie:
-Na jakiej podstawie świadek utrzymuje, ze oskarżony był pijany?
-Bo wykrzykiwał, że nie boi się żony…
To bardzo mocny argument!
@okonek
Brawo, wraca ci swietny humor!!!
On mi nie uciekl.
Troche bylo zajec pozakomputerowych, a dobranocki zredagowac w telefonie, to niespecjalnie dobry pomysl.
W razie co to ja czekam na dobranocki!!!