Poranny sucharek

image

5 polubień

7 polubień

-W czasie wakacji jadę poszaleć do Paryża.
-Świntuch!
-Dlaczego, przecież jadę z żoną?!
-Świntuch i idiota!

6 polubień

Można sobie wyobrazić ten pierścionek… :star_struck:

1 polubienie

Do lekarza przychodzi blondynka z poparzonymi uszami. Lekarz pyta się, jak do tego doszło?
-Prasowałam, zadzwonił telefon i odruchowo przyłożyłam żelazko do prawego ucha.
-A ucho lewe?
-Dzwoniłam po pogotowie.

4 polubienia

Potwierdzam! :joy:

To już siła przyzwyczajenia… :joy:

Matka i córka przychodzą do lekarza. No i lekarz do córki;
– proszę się całkiem rozebrać, zaraz panią dokładnie zbadam.
– Ależ, panie doktorze, ja mamę przyprowadziłam, bo się bardzo źle poczuła…
– Acha, to w takim razie niech mama pokaże język…

5 polubień

Dobrze, że od razu się wyjaśniło… :rofl:

Żona zamierza po raz pierwszy ogolić sobie włosy w intymnym miejscu. Pyta sie męża:
– Stefan jak to robisz, że tak gładko się golisz na twarzy?
– Wypycham sobie od środka policzki językiem.
– To będziesz musiał mi pomóc…

6 polubień

Nieźle… :star_struck: