Mama woła dziecko na podwórku:
– Jaaaaaaaaaaaaaasiu do dooooomu!
– A co?! Spać mi się chce?
– Nie! Głodny jesteś!
Dwie małe dziewczynki stoją przy wadze. Jedna ostrzega koleżankę:
– Nie wchodź na nią, od tego się płacze!
Pani w szkole pyta:
- Gdyby przed baranem postawiono wiaderko wody i wiaderko wódki to co by wybrał baran?
Dzieci: - Wodę
Nauczycielka: - Świetnie!! a dlaczego?
- Bo to baran!!!
Matka wchodzi do pokoju syna, patrzy, a tu ściany oblepione plakatami z gołymi kobietami.
Więc mówi;
– I teraz będziesz się gapił na te gołe baby?
– A co? Na gołe ściany miałem się gapić?
Mój wnuk, mając latek nieco ponad dwa, rozsypał na wykładzinie; mąkę, sól, cukier, ryż, jakiś makaron i do tego jeszcze rozbił kilka jajek. Te artykuła żywnościowe były w szafce przy samej podłodze więc otworzył drzwiczki i miał pyszną zabawę. A jaka cisza wtedy była.
Niestety, gdy córka to zobaczyła, cisza została brutalnie zakłócona.
Nie tylko ludzkie maluszki są takie niesforne. Coś wiesz na ten temat, prawda?
Z opowiadań rodziców wiem, że też trzeba było chować przede mną różne rzeczy. Coś przez mgłę pamiętam, że rozmazałem po podłodze jakąś marmoladę i polałem to olejem. Weszła sąsiadka i się przewróciła.
W sumie, to przecież dzieci są między innymi po to, żeby rodzice się nie nudzili
Odpowiedzi dzieci potrafią dosłownie zatkać!
Ooo, cisza w domu z dzieckiem jest sprawą wielce podejrzaną.
Po prostu się na sąsiadkę zasadziłeś…
Z sąsiadkami, to dużo później bywało…
Ale: czego Jaś się nauczy to Jan będzie umiał…