Mam to w telefonie i jeszcze inny mem, też o pierwszej ofierze,przygniecionej kilogramami makaronu i ryżu.
To jest dopiero dylemat.
@elsie , załatwiłaś mnie dokumentnie Jestem w domu, więc leniuchuję. Nie chciało mi się robić śniadania, więc wzięłam w jedną rękę kawałek kiełbasy, a w drugą kawałek chleba i usiadłam przy komputerze, żeby jedząc zobaczyć sobie, co tu się naprodukowało w czasie mojej nieobecności. Lubię poranne sucharki, więc zaczęłam o sucharka. Oczywiście chleb i kiełbasę odniosłam już do kuchni. Może zjem jednak później… Miałam ogromne kłopoty z połknięciem tego, co już miałam w buzi po obejrzeniu tego uroczego obrazka
Ojjj przepraszam!
Nie szkodzi! Mniej zjem = lżejsza będę
Ojejjjj znikniesz…
@harmonik dzięki za info. Tego nie wiedziałam.
Dobrze, że sraczyk regularnie myję!!!
Trzeba zdelegalizować puszczanie gazów…
Pozostaje się załatwiać pod wiatr by kolegów nie razić