To rozumiem.
Oj, ja też!
-Chcesz krówkę?
-Nie dzięki, jestem wegetarianką!
-Jasiu, chodź do mnie na chwilę, przed godziną w kuchni były dwa pudełka ciastek, teraz jest tylko jedno. Jak to się stało?
-To moja wina. Było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego.
-Mamo, dlaczego dałaś mi taki mały kawałek tortu?
-To nie dla ciebie, to dla Zosi.
-Dla Zosi? Taki duży!?!
-Poczęstowałbym Cię cukierkiem, ale się boję.
-Czego się boisz?
-Że weźmiesz.
Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna. Po pół godzinie jednak miałem dość: Spuchłem, rzygać mi się chciało. Ale naprawdę ma wszystko! Żelki, Snickersy, Marsy, Kit-katy, Cola …
-Jak dam ci cukierka, to dasz pocałować się w policzek?
-No dobrze.
I ją pocałował.
-Jak dam ci dwa cukierki, to mogę Cię pocałować w usta?
-No dobrze.
I ją pocałował.
-A jak dam ci trzy cukierki, to mogę Cię pocałować w usta … ale z języczkiem?
-Chyba dostanę cukrzycy, zanim Ty mnie przelecisz!
Dopiero teraz zauważyłem że nie robisz już tych wieczornych kawałów. Szkoda.
No świetne! 
Nie wiem czemu pojawiło mi się natychmiastowe skojarzenie z prostytutką , nasieniem ( białkiem) i ptakiem ( najlepiej nieopierzonym). 
Lol
Spadaj kaczucha, to nie o ciebie chodzi XD
Ciekawe… 
@humoreska - no jak to nie wiesz dlaczego takie skojarzenie? Mi się wydaje, że po prostu chyba masz ochotę na ptasie mleczko w takim wydaniu i stąd to skojarzenie 
Z dedykacja dla kolegi @GumowaKaczka
Co wyjdzie ze skrzyzowania krowy z kogutem? Krowokura dająca a dziennie tuzin jaj i cysternę mleka.
Na Ptasie Mleczko to tak zawsze, ale nic ponadto. Bleee. 
