No…Po bandzie…
Ostro.
Ostro? A z tym psychopata można łagodniej? Można po dobroci? Można mu coś wytłumaczyć, negocjować, uzgodnić?
Hitler od Kaczyńskiego różni sie tylko tym, że ten pierwszy mordował miliony ludzi, ten drugi morduje demokracje i wszystko co niezależne, skłócając ze sobą Polaków, rodziny, polityków, wszystkich. Obaj panowie to psychopaci żądni władzy. Porównanie jak najbardziej na miejscu.
Niestety też tak uważam…
ja to bym go raczej do Ceausescu porownala, nie ta skala.
a co do ofiar? albo koronawirus nie taki niebezpieczny jak mowia i mu sie “upiecze”, albo bedziemu miec w Polsce jatke.
na co liczy prezes? to pewnie nawet jego koty nie wiedza.
@Bingola
W mysl scislych definicji psychologicznych pan K psychopata nie jest.
Nie manipuluje bezposrednio, zmusza innych do manipulowania
Jest raczej neurotykiem albo psychotykiem i tu mozna zastosowac dalszy podzial…ale po co?
Pan K jaki jest kazdy widzi
na to sie mowi potocznie manipulator
i komplementem to nie jest
Miedzy Hitlerem a Kaczyńskim jest pewna zasadnicza różnica, w zasadzie tak fundamentalna, że w moim odczuciu z góry przekreśla wszelkie próby znalezienia u nich jakichkolwiek wspólnych mianowników.
Mianowicie - Adolf lubił psy, Jarosław woli koty …
pies to tylko glupsza rasa kotow.
Ołomatko też lubię PSY!!!
I te zamiłowanie do kotów to jedyna zaleta Kaczyńskiego
To co powiesz na to @elsie, że ja lubię zarówno psy jak i koty? Normalnie chodzący armagedon.
Ty to potrafisz zdobyc sie na nienawiść.Masz wyjatkowe zdolnosci[skills].Moje uznanie.
A w jakiej ilości (w domu…)???
@collins02, to nie jest nienawiść, to jest diagnoza.
Nie.Ty sobie nawet nie zdajesz sprawy,ktory raz juz w ten sposob odpowiadasz
Nie mam zwierząt w domu. Pewnie dlatego je lubię.
Aha. A ja do "średniej " młodości miałam po jednej sztuce: psa i kota. Ale były super warunki: ogród…