-Cześć. Mateusz?
-Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
-Nieważne. Twoja dziewczyna to Anka, tak?
-No tak. A z kim rozmawiam?
-Nieważne. Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
-No tak, ale o co ci gościu chodzi? Kim jesteś??
-Nieważne. Ja tak tylko … podziękować Ci chciałem.
Mąż Sue był zawodowym żołnierzem i pojechał na misję do Bośni.
Był już tam od ponad pół roku, gdy nadszedł czas na ginekologiczne badania okresowe Sue.
Sue poszła do lekarza, doktor zbadał ją i zadał rutynowe pytanie:
-Czy używa pani jakiegoś środka antykoncepcyjnego?
-Tak, jednego, ale bardzo skutecznego.
-Doprawdy? A jak się nazywa ten cudowny środek?
-Ocean Atlantycki.
-Co może być gorszego dla faceta, niż znalezienie dziury w swojej prezerwatywie?
-Znalezienie prezerwatywy w swojej dziurze …
Lepszych nie będzie!!!