Przeczytaj “W drodze” J.Kerouaca.Ale to jest raczej o tych co grali nie odrywając się w sensie dosłownym,od ziemi.
Oj kolego
Gra ma wiele twarzy
Dobra,chyba starczy.
1 polubienie
Ha!Zupelnie o tym zapomniałem…A powinien być ciąg dalszy…
Jestem zadowolony z tego tekstu.A to rzadko mi się zdarza…
Nareszcie to znalazlem…Mój własny tekst mi się podoba!
A jeśli tak, to nie ma prawa zaginąć.
Wręcz przeciwnie…
Postanowienie na nowy rok…Rozwinąć…I ocalić Anette,od zapomnienia.