Potrafisz sobie wyobrazić krwawą wojnę domową w Polsce, i w jej następstwie

interwencję Niemiec i Rosji?

Obie wojny światowe zaczęły się od Polski.

  • Nie
  • Tak
  • Trudno powiedzieć
  • Odrębne zdanie podaję osobno

0 głosujących

nie od Polski megalomanie patrioto. Polska i jej dazenia niepodleglosciowe to odrebny temat siegajacy juz czasow Napoleonskich.
I WS zaczela sie od Sarajewa i konfliktu w kotle zwanym Balkanami gdzie scieraly sie interesy austriackie, rosyjskie i tureckie.
potem dolaczyla sie do tego Wielka Brytania, bo zaczeto atakowac jej kolonie.
a II WS? to ze zaatakowana zostala akurat Polska? Niemcy glupi nie byli, zaczeli od najslabszego ogniwa.
w krajach Europy zachodniej mieli wystarczajaca ilosc poplecznikow jak chocby w GB i cichych sojusznikow (Hiszpania, Potrugalia), zeby sobie te kraje zostawic na pozniej. Polska to byl tylko przedsionek do wojny z Rosja.

1 polubienie

a Walesa to sam zaczal “wojne na gorze” - dzis zbieramy jej plony.

1 polubienie

Ale najbardziej uduchowieni polscy wieszcze z kręgu towiańczyków, Mickiewicz, Słowacki, intensywnie i żarliwie modlili się do Boga, by wielką wojnę narodów zechciał im zesłać.

Rolnicy w obronie wiary wyjadą ciężkim sprzętem na drogi, zablokują dostawy żywności do marketów, a żywnością będzie dzielił Kościół wśród swoich. Co gorliwsi przypomną sobie wieszanie na latarniach tych do kościoła nie chodzących.

Wojnę domową mamy od dawna. Na razie ogranicza sie do mowy nienawiści. Nikomu nie jest na rekę jej zakończenie.

1 polubienie

Niecodzienne zbiegowisko na śródmiejskim rynku
W oknach, bramach i przy studni, w kościele i w szynku.
Straganiarzy, zakonników, błaznów i karzełków
Roi się pstrokate mrowie, roi się wśród zgiełku.

Praca stała się zabawą, a zabawa - pracą:
Toczą się po ziemi kości, z kart się sypią wióry,
Nic nie znaczy, ten co nie gra, ci co grają - tracą
Ale nie odróżnić w ciżbie, który z nich jest który.

W drzwiach świątyni na serwecie krzyże po trzy grosze,
Rozgrzeszeni wysypują się bocznymi drzwiami.
Klęczą jałmużnicy w prochu pomiędzy mnichami,
Nie odróżnić, który święty, a który świętoszek.

Oszalało miasto całe,
Nie wie starzec ni wyrostek
Czy to post jest karnawałem,
Czy karnawał - postem!

Dosiadł stulitrowej beczki kapral kawalarzy
Kałdun - tarczą, hełmem - rechot na rozlanej twarzy.
Zatknął na swej kopii upieczony łeb prosięcia,
Będzie żarcie, będzie picie, będzie łup do wzięcia.

Przeciw niemu - tron drewniany zaprzężony w księży,
A na tronie wychudzony tkwi apostoł postu.
Już przeprasza Pana Boga za to, że zwycięży,
A do ręki zamiast kopii wziął Piotrowe Wiosło.

Prześcigają się stronnicy w hasłach i modlitwach,
Minstrel śpiewa jak to stanął brat przeciwko bratu.
W przepełnionej karczmie gawiedź czeka rezultatu,
Dziecko macha chorągiewką - będzie wielka bitwa.

Oszalało miasto całe…

Siedzę w oknie, patrzę z góry, cały świat mam w oku,
Widzę co kto kradnie, gubi, czego szuka w tłoku.
Zmierzchem pójdę do kościoła, wyspowiadam grzeszki,
Nocą przejdę się po rynku i pozbieram resztki.

Z nich karnawałowo-postną ucztą jak się patrzy
Uraduję bliski sercu ludek wasz żebraczy.
Żeby w waszym towarzystwie pojąć prawdę całą:
Dusza moja - pragnie postu, ciało - karnawału!

2 polubienia

rolnicy nigdzie nie wyjda, maja ciekawsze zajecia w gospodarstwie.

Miejmy nadzieję. I tak ten nieharmonijny ludzki świat zmierza do szybkiego końca.

pisz za siebie, mi sie tu podoba. konczy to sie tylko lato - krotkie jakies w tym roku - moze choc we wrzesniu nadrobi ladna pogoda?

1 polubienie

Tylko ślepy nie widziałby, że ludzie to patologiczne mikroby na skórze żyjącej Planety, będącej w ostatniej fazie porodowej Drugiego Księżyca, co nie pozostawi z ludzkiej cywilizacji kamienia na kamieniu…

Chyba,ze ty zaplodniles ziemie.