a u nas? przekopuje się mierzeję, wycina drzewa, betonuje miasta i hołubi potworki w strefach chronionych.
Przetwarzanie: image.png…
Znam.
Harmonik pochwala takie pomysły.
W Polsce też buduje się przejścia dla zwierzyny. To unijny warunek budowy dróg za pieniądze UE. Ale nad drogą jeszcze nie widziałem, tylko podziemne. W zachodnich krajach też jest więcej przejść pod drogą, niż nad drogą. .
wlasnie wygrzebalam stronke
dobrze, ze sie cokolwiek robi…,
Podziwianie Holandii i Slowenii,nie ogranicza sie jedynie do sportu a Holandii siegac moze wielu stuleci wstecz,w zaleznosci od tego co bierze sie pod uwage.Pisalem o tym nie raz bo wrazenie niekiedy jest takie jakby to byla potega…A jest to kraj niewiodczny na mapie,przynajmniej bez okularow…
Holandia, to obszar dwóch polskich województw i 17 milionów ludzi. Historia przebogata. Coś tam zacząłem w tym temacie, ale jestem jeszcze w powijakach.
@birbant @okonek Widziałam takie mosty. Także w Polsce. Zawsze patrząc się zastanawiam czy wytrzymają obciążenia: gleba, rośliny… Czy ta roślinność jest jakoś sprawdzana, wycinana? A jak zwierzęta się tam osiedlą? W co oczywiście wątpię, chociaż niektórym gatunkom pewnie hałas i zanieczyszczenie nie przeszkadza…
Wytrzymają, spoko. Te wiadukty nie są do osiedlania się zwierząt, a do bezpiecznej migracji w naturalnych warunkach. Są tam wmontowane specjalne ekrany chłonące, które co jakiś czas się wymienia.
@Birbant, co ty mówisz, jest tego pełno, nad kazdą autostrada i ekspresówką, ot choćby na A2:
W porzo. Po prostu nie zwróciłem uwagi. I bardzo się cieszę, że te konstrukcje są.
Przecież takich kładek w PL jest prawie pięćset milionów …
No dobra, żartowałem, jest ich trochę mniej … Ale są.
Nie wiedziałem że jeszcze budzą zdumienie …
W Espanii nie ma takich?
Chyba, żem czegoś nie zrozumiał, to oczywiscie przepraszam i stawiam winko …
W Espanii autostrady sa ogrodzone
Wiaduktów dla ludzi i zwierzat wystarczy
wiekszym zagrozeniem sa teraz wiatraki, stawiane w korytarzach przelotowych. Z tego korzystaja oprocz zdziercow od pradu tez ptaki. Niedawno taki jeden krolik marchewkozerca twierdził, ze dyplomu z lesnictwa nie mam? Ja taki samouk systemowiec - widze zaleznosci między zaleznosciami.
Gorzej z rebusami?
Zostalam na etapie podstawowych ideogramow chyba?
Dasz radę … Już Egipcjanie swoje myśli zamieniali na pismo obrazkowe a kiedy to było?
Niech sobie przypomnę …
Kuchnia, to było tak dawno, że już nie pamiętam …
Normalnie zdążyłem zapomnieć, ale są tu tacy, co wiedzą, ale parę tysięcy lat z pewnością.
Pewnie
Zaniedbalam szkole podstawowowa pod piramidami.
Ci to rebusy tworzyli…
Kurna, żeby tylko Egipcjanie…
Nie widziałem nigdy pod wiatrakami ciał ptaków. Tylko raz widziałem jak duży drapieżnik (może jastrząb) mało co zostałby uderzony przez śmigło wiatraka, a w pobliżu miałem setki wiatraków.
Co do Holandii… zakochałem się w tym kraju i mam nadzieję przeprowadzić się tam
owszem widzialam - drobnica przybrzezna
co do wiatrakow? temat do przemyslen.
wiekszosc nie wplywa negatywnie
ale?
tez widzialam normalne pola uprawne i niestety ptaki laszczace sie na ziarno z pol - to wszystko ma swoje za i przeciw,
wszystko wymaga przemyslenia nie zarlocznosci