Tango
Nieżle jak na kogos kto nie czyta…
Lektura to była. Na ocenę.
No tak…A dalej ani rusz???
Nie. Spróbuję kiedy indziej na trzeźwo.
Inni Cie wyreczą
Ten sympatyczny kotek to mi sie kojarzy z Trafalgarem, Nelsonem i cala fura mniejszych pomyslow na ozdobienie placu.
No moze jeszcze z beczka koniaku, w ktorej admirala dostarczono do GB
Natomiast kociak na dole?
Na razie zero skojarzen
Tak!.To lew z Trafalgar Square.
A ona?
Nie zdradze skoro to takie trudne.Zbyt cenne to dla mnie zdjecie ktore sam zrobilem…Mialem wtedy chyba 4,moze 5 lat…Nie wiem…I zadnych szans by sie zakochac jak wiele lat potem…
To musze policzyc w jakim przedziale czasowm tej buzi szukac
Machnij ręką na fryzure…
Wrzuc sobie"8 i pól"…Wtedy byla chyba jeszcze piękniejsza…
Ok.Ja jestem bezkrytyczny wiec powinienem siedziieć cicho…
To juz nie dzis, bo ide spac. Ake chyba cos kojarze.
Jesli to Claudia to gdzies ja upolowal?,
Ja mam powazny problem z zapamietywaniem twarzy.
Ma to nawet jakas naukowa nazwe…
Tak!
Na Sycylii,w Catanii…
Mala wystawa w pietrowym sklepie plytowym…
Czulem sie tam jak w raju,co chyba łatwo sobie wyobrazić
Claudia"zaatakowala" mnie na schodach.To zdjecie w formie plakatu,chyba z 1972 albo 73 roku…Niestety wszystko bylo tylko po włosku ale,na ile sie zorientowalem,nie pochodzilo z filmu…
Claudia,Virna Lisi,Sophia Loren,Anna Magnani…Oni traktuja swoje gwiazdy jak swego rodzaju,dobro narodowe…Bardzo mi sie to podobalo.
Zresztą…CC patrzy na Ciebie i sie uśmiecha…To jak mialem sie czuć?! A potem wychodzisz na zewnatrz a tam…słonce,zapachy,obietnica wina…
Ale temat przegapiłem! Gamoń do kwadratu jestem. Toż to Claudia Cardinale.
Idę łeb popiołem posypać…
Nooooo…
Nigdy nie wiem jak o niej pisac.Zawsze chce i…zawsze nie umiem.Zawsze jest tak jakos ze te slowa nie dorastają…Moze za bardzo chce?