Po latach,wspomnieć…
Bez przyczyny.Piekno nie potrzebuje slów…
W Polsce była mniej znana, ale ja ją pamiętam, jako aktorkę. Dzięki mojej drugiej żonie, widziałem dwa filmy z nią, ale nie pamiętam tytułów. To było na początku lat 90.
To ona była partnerką S.McQueena w jednym z kryminałów wszchczasow,“Bullitt”.
Byla tez kolejną “Anna Kareniną"ale znacznie ważniejsza była jej rola w dramacie"Dwoje na drodze”[jeden z moich ulubionych filmow tamtych lat…]
"Morderstwo w Orient Expressie"wg.A.Christie,w polowie lat 70-tych,w nieprawdopodobnej obsadzie…
Mroczny dramat,“Pod wulkanem” i katastroficzny przebój,“Port lotniczy”…Ale chyba najwiecej szumu zrobily poczatkowe sekwencje,w sumie przecietnego thrillera,“Głebia”.Wg.twórców,jej mokry podkoszulek dał filmowi i zarobić,i przetrwac lata całej obsadzie
Nie bede udawal ze nie widziałem
Jedna z tych aktorek dla ktorych chodziłem na te moje wagary ktore wspominam jako esencje życia…
Bullit , Orient Express oraz Port Lotniczy, też o nim zapomniałem. Dzięki za przypomnienie.
Mam autentycznego PIE.DOLCA na punkcie Bullitta.W kolekcji mam juz trzy wydania dvd z rozmaitymi dodatkami
Edit…
Jestem absolutnie pewien znasz także “Głebię”.Byla tam taka scena do zapamietania,pod wodą…Bzdura ale pokazana tak ze ciary przechodzą…Oto murena chwyta Luisa Goseta Jr. za głowe i wciąga w ciemności
A Bissett w tym filmie była zjawiskowo piękna!