Czy ludzie nie stają się zbyt komfortowi pracując z domu? Nawet reporterzy głównych stacji TV występują w niekompletnych strojach? Borys Budka ze swoimi krótkimi spodniami do marynarki może się schować
Znacznie gorzej jeśli w domu się nie pracuje…
Wolność Tomku w swoim domku.
Niby racja…
Wielu politykom i ludziom ze świecznika brakuje kindersztuby
A możę myślał, że w krótkich spodniach będzie bardziej wiarygodny?
Pewnie tak!
W przypadku pracy w domu powinni wypłacać dodatek specjalny za utrudnienia w dotarciu do niej. W koncu droga polegajaca na zwleczeniu sie z wyra i dotarciu do komputera najeżona jest trudnosciami, poczynając od mozliwosci potknięcia sie o psa czy kota, po kuszaca zawartosc lodowki i przelamac niechec wziecia prysznica. A tak serio to jak patrze na te niedogolone gęby, buzki bez sladu makijazu i stroje niedbale cierpietnikow prezacych sie do kamerki to zaczynam tesknic do starych dobrych czasow, kiedy korzystano z eleganckich ubranek domowych typu bonzurka czy jak to określano poranna toaleta dla pan.
No i czesto wychodzi problem przestrzeni domowej - jak pracujesz zdalnie konieczny jest gabinet czy minibiuro, bo nosic sie po calym domu z papierzyskami? Ale zdaje sie z tym w polskich mieszkaniach sa problemy.
To jest brak szacunku dla odbiorcy. Naprawdę nie rozumiem jak można być takim leniwym. Owszem nie chodzę w domu w szpilkach ale jak jest videokonferencja to jeansy i elegancka koszula jakoś to nie boli
Tez sie zgadzam. Jak sie ktos uprze na bermudy i podkoszulke latem to też sie nie obraze. Pod warunkiem, ze nie bedzie to wygladalo jak psu z gardla wyciagniete i w srodku bedzie siedzial zadbany osobnik, a nie niedogolone stworzenie z przetłuszczonymi wlosami.
Głupi szpan…Ze taki luzak niby…
W Anglii nie trzeba wcale zarazy aby chodzic po ulicach w piżamach,plus brudne jak u lumpa,sportowe buty…
Anglicy, albo inaczej - wyspiarze charakteryzuja sie i tutaj dosc niefrasobliwym podejsciem do ubrania (wliczajac w to daltonizm - wrodzony?). Staranniej ubrani plci obojga to trafiaja sie po poludniu jak ruszaja na podryw. Zwlaszcza babcie podlotki.
W Anglii, w kościele, widziałam kobietę która przyszła na mszę z wałkami na włosach :((((
Tak,tez raz widzialem,jeszcze w Watford Widac bylo kiedys modne
Tu kobita w walkach na wlosach od rana do obiadu to jeszcze w niektorych dzielnicach norma. Do tego domowe kapcie i barchanowy szlafrok na piżamę i fru na ryneczek po zakupy. Zycie wszak zaczyna sie wieczorem i wtedy trzeba wygladac.
A ja i tak uważam, że Polki na tle innych nacji wyglądają dużo lepiej. Chyba, że to tylko te Polki, które znam
Nie, generalnie Polki staraja sie byc zadbane.
Moze nie jak to bywa z Ukrainkami czy Rumunkami, zwlaszcza mlodszym pokoleniem, ktore wieczorowy makijaz od rana
No właśnie mówię. Te kanadyjskie to rano wyglądają jakby uczesały się LUB umyły zęby. Ale nie obydwie czynności z rana…
Kiedyś mnie kazano iść na mszę w szlafroku i z wałkami. Odmówiłam!!!
Też o tym słyszałam…