prawidłowymi gatunkami, a nie patologiczni, totalnie ogłupiani, barbarzyńscy ludzie…
Widać nudzą się w tym PE.
Tak jak mnie, tak i Tobie życie zleci jak sen, a po nim zostaniesz skierowany do COR-u (Czarnej Otchłani Refleksji), gdzie w gęstej ciemności będziesz miał tysiące lat w samotności do myślenia, czy warto było być bezmyślnym, patologicznym człowiekiem.
Nie ma życia po życiu.
Mamy 1 niezbyt długie życie i to wszystko.
Są tysiące mądrych, ciekawych książek z milionami wiarygodnych relacji z podróży i pobytów świadomości poza ciałem osób, które je odbyły i po powrocie z nich, opisały je. Wystarczy kupić je za 25 zł raz w miesiącu.
Bo śmierć mózgu nie następuje od razu. Jest on aktywny przez jakiś czas. Dlatego lekarze czekają chwilkę nim stwierdzą zgon.
Bądź poważny. Te osoby żyją po powrotach z zaświatów jeszcze długie lata i te ich przeżycia wywierają zasadniczy wpływ na ich sylwetkę.
I tak ja zjedza robale. Chyba, ze kaze sie spalic i rozsypac.
Zreszta ponoc juz holenderska bodaj metoda jest, jak w ciagu roku nieboszczyka na pelnowartosciowy nawoz do uzyznienia Amazonii przerobic.
A moge podpowiedziec, kosci zakopane w ziemi o kwasnym odczynie też sie po kilku latach rozpuszcza.
Ale wole, zeby mnie odebrali jako proszek w urnie niz banke ekologicznego nawozu.
Nową wersję biblii piszesz? Wydaje mi że wpadniesz po wszystkim w czardup
Ludzie sa.madrzy.