Dzisiaj wiadomo ze jest to ok. 88%
Nie dziwi mnie to - do ludzi trafia uporczywy przekaz My chcemy dobrze, a ten obrzydliwy nazistowski, kapitalistyczny zachod nam nie pozwala. Bogaci się naszym kosztem, dlatego nam żyje się coraz gorzej. Wroga trzeba zniszczyc za wszelką cenę. Nam sie należy
200 milionow idiotow w XXI wieku?
Ty w to wierzysz?
To co trzeba powiedziec o Niemcach w latach 30-tych?
Przynajmniej to że są niewinni!
Jeszcze ten… ogłasza, że nie miał wyboru i dlatego napadł na wolny kraj. On wie, że to może robić gdy nie ma obcych wojsk nad tym biednym krajem.
Idiotow to eiecej znajdziesz niz te 146 milionow Rosjan.
Moze troche mniej jak niemowleta odliczysz (choc ich coraz mniej, mają powazne klopoty demograficzne).
Rosja to nie Polska, gdzie wladza nawet wprowadzona terrorem posluchu moze nie miec. Co prawda homo sovieticus tez ma sie dobrze, a trolle z Lubianki nie próżnują wykorzystujac każdą okazję do siania niezgody.
O takim jednym co usilowal ukrasc ksiezyc i drugim od coli i wybuchowych parowek nie wspominajac.
Tfu, Wielki Tydzien, a ci zawlaszczaja przestrzeń społeczną na smolenskie jasełka?
A wracajac do tematu? W Rosji nawet nie wiedzą, ze mozna inaczej niz wierchuszka powie.
Strach i posluszenstwo w jednej parze chodza.
Raz jeszcze.Jesli przyjmujemy taką perspektywe,nalezy usprawiedliwić hitleryzm.Choćby dlatego że rozpowszechniał sie w dobie poczucia krzywdy w Niemczech w których w latach 30-tych,nie bylo internetu!
Nie usprawiedliwiam, szukam przyczyn i sposobu leczenia.
A że panaceum to tylko mrzonka?
No cóż @collins, zwracam Ci honor i muszę przyznać, że miałeś rację w takim samym stopniu, jak ja jej nie miałem. Oczywiście nadal przyczyny tego zdziczenia umysłowego radzieckiej ordy trzeba szukać w historycyzm kształtowaniu się tożsamości i mentalności Rosjan, jak i ichniejszej bezprecedensowej propagandzie w ostatniej dekadzie. Niemniej to co się na tym wyhodowało, co ci ludzie wyssali z mlekiem „matuszki rassij”, to pojęcie ludzie przechodzi i brakuje mi słów we wszelkich słownikach wyrazów wulgarnych i obelżywych, by to wszystko określić.
Moje drżenie rąk narasta…Skala obrzydzenia kłamstwem i zdziczeniem,także rośnie w oczach i powoli brakuje mi słów by pisać z sensem.
A ja od zawsze ich nienawidziłem jako zródła wszelkiego zła i moge gadać o pryzmacie historycznym godzinami…Nie powinienem więc być zdumiony.A jednak…
Nie odczuwam oczywiście z tego powodu satysfakcji.Wolałbym tysiac razy abyś Ty miał rację…
Moim zdaniem to działa tak, że zwykli ludzie po prostu popierają ten kraj, w którym mieszkają. Zachód też nie jest święty, a jednak go popieramy, bo to nasza racja stanu.
No nie do końca się zgadzam.
Można się jusz dożucić do myśliwca.
On przyjdzie do nas, jeśli się go od razu nie zatrzyma. Ten człowiek w wywiadzie ma rację.