Przebój na lato?

I znow wspomnienia…

1 polubienie

I oto w tym wszystkim chodzi :joy:

1 polubienie

chcecie letniego kicza?

1 polubienie

Nooo SUPER :slight_smile:

Nie.Nie chce i nie takie było założenie…

1 polubienie

Skoro język francuski, to może Pierre Bachelet? Ostatnio nieco częściej go słucham.

3 polubienia

Najpiękniejszy chyba mój wątek na starym pytamy dotyczył właśnie muzyki francuskiej (szkoda, że nie można go odtworzyć :frowning: ) Uwielbiam !! :heart_eyes:
I nigdy dość !! Oddaję pałeczkę Juras !
Ten klimat, język, te specyficzne harmonijki w tle, ten rytm… JEEEEZU !
Najbardziej sensualnym kawałeczkiem wśród wielu jest dla mnie ten !
Ktoś czytał? Ktoś oglądał…? :))

1 polubienie

Ethan Hawke?
To byla ekranizacja Dickensa z przed jakichs 20 lat?
Nie wiem czy jednak czegos nie pomysliłaś bo tu nie ma zadnych harmonijek…
A Wielkie nadzieje byly pierwsza,obok Koledy i Klubu Pickwicka,powiescią Dickensa,jaka czytałem w zyciu.Własciwie dla mnie…punkt zwrotny…

1 polubienie

To ten od Emmanuelle?
Na ogół nie lubie takiego elektronicznego"sosu" ale tutaj kompozycja jest po prostu piękna!Plus wspaniałe zdjecia…

1 polubienie

Ten od Emmanuelle. Francuszczyznę lubię. Wiesz, jakiego można mieć z tego tytułu kaca, mieszkając w kraju w którym się “gęga” po niemiecku?

2 polubienia

Chyba potrafie sobie wyobrazić :laughing:
Choc na codzien poruszam sie w innej strefie…

1 polubienie

Tak. Dokładnie ta.

Bo nie było :slight_smile:
Połączyłeś w jedną całość dwie moje myśli :wink:

1 polubienie

Tak tez coś mi sie zdawało…
A do Francuzów…Jeszcze do tego wątku wróce…

1 polubienie

Dla mnie Dalida to zawsze ten kawałek. Mogę słuchać i czytać bez końca …

2 polubienia

Chyba wiem ale teraz nie moge wlaczyc bo jestem w pracy…

1 polubienie