Przechodzimy do Cyganerii

Z dedyjacja dla @ata-ata

Puccini, Cyganeria (Quando m´en vo´soletta)

Degas, Absynt

3 polubienia

Z przyjemnością wysłuchałem Panią Netrebko. Jest fantastyczna.
Obraz, oczywiście, mi znany. Degas to Degas.
Smak absyntu też znam, nieźle wstrzącha ten trunek i wali w dekiel.

2 polubienia

Nigdy nie probowalam!

I nie próbuj.

2 polubienia

Ciekawa interpretacja Puciniego!.
Netrebko w swej poczatkowej fazie
Jakis nietypowy Pucini
ale kompozytor bylby zadowolony i tez by klaskal

2 polubienia

A za dedykacje dziekuje
To jest diamencik muzyki klasycznej

1 polubienie

Absynt to nie dla mnie, za bardzo anyzem zajezdza. Ale efekt wizualny przy rozcienczaniu niezapomniany.

1 polubienie

Wypiłem kiedyś trochę tego. Od tej pory unikam.

1 polubienie

To jeszcze sprobuj “likierow” a raczej likworow Chartreuse. W niewielkich ilosciach mi smakowaly.

1 polubienie

Coś mnie się kojarzy mgliście, ale czy ja to piłem, to nie pamiętam.

Kolorek ma (oprocz smaku) charakterystyczny slabszy 43° jest cytrynowozolty a ten ponad 55° wsciekle zielony.
Ja zawsze mialam skojarzenie z buzimi cierpicych na chorobe morska.

2 polubienia

Pewnie musialabym probowac w WC! :sweat_smile:

1 polubienie

Kiedys sie w nim kochalam… :innocent: